https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prowadzi strajk w obronie koleżanek, dostała nagrodę z rąk prezydentowej

Magdalena Stokłosa, wsp. M. Stuch
Dyszy odebrała wyróżnienie z rąk Anny Komorowskiej
Dyszy odebrała wyróżnienie z rąk Anny Komorowskiej Sylwia Dąbrowa
Skonfliktowana z dyrektorką krakowskiej szkoły nauczycielka Anna Dyszy w minionym roku szkolnym nie dostała wychowawstwa w żadnej z klas . Ale to nie przeszkodziło jej zostać Wychowawcą Roku. W środę, na gali w Warszawie, odebrała wyróżnienie z rąk prezydentowej Anny Komorowskiej. W piątek, z ust własnej dyrektorki gratulacji się jednak nie doczekała.

Walka koleżanki
40-letnia Anna Dyszy razem z Moniką Dziugan i Joanną Herc ze Szkoły Podstawowej nr 85 na os. Złotego Wieku w Krakowie głodują już od tygodnia. Protestują przeciwko zwolnieniu z pracy dwóch swoich koleżanek. Przekonują, że cięcia kadrowe nie są konieczne.

Chodzi o nauczycielki przyrody i WF-u. Dyrektorka szkoły Urszula Mazur uznała, że ich zwolnienie jest zasadne. Obie zostaną bez pracy z końcem wakacji. Część zatrudnionych w SP 85 znalazła inne rozwiązanie. - Sześć osób zgodziło się oddać Asi i Marcie po dwie godziny ze swoich - mówi Anna Dyszy. To pozwoliłoby utrzymać etaty. Na propozycję nie przystała dyrektorka, choć identyczne rozwiązanie zastosowano wcześniej wobec innej osoby.

Trzy nauczycielki ze związku zawodowego "Solidarność 80" zorganizowały więc strajk głodowy. Rozpoczął się w ubiegłą sobotę w szkole. Protest do tej pory nie przyniósł rezultatu. Nauczycielki mają zadecydować, czy go kontynuować.

Została Wychowawcą Roku

Nauczyciele w SP 85 na os. Złotego Wieku są podzieleni od lat. W 2011 odbył się tam konkurs na dyrektora szkoły. Naprzeciwko siebie stanęły wtedy Mazur i Dyszy. O wyniku na korzyść Mazur zaważył jeden głos, ale podział zwolenników jednej i drugiej kandydatki utrzymuje się do dziś. Dwie zwolnione nauczycielki są z "obozu" Anny Dyszy. - W ostatnim roku szkolnym nie zostałam wychowawcą, mimo że uczniowie zawsze mnie chwalili - mówi nauczycielka. Najlepszym potwierdzeniem jej słów jest triumf w konkursie na Wychowawcę Roku.

Konkurs zorganizowano w ramach programu "Szkoła bez przemocy", a patronował mu prezydent RP Bronisław Komorowski.
Anna Dyszy wygrała w Małopolsce - wybrali ją w głosowaniu jej wychowankowie i ich rodzice (szczegóły - ramka obok).
W środę w ogrodach Pałacu Prezydenckiego w Warszawie odbyła się z tej okazji uroczysta gala. Anna Dyszy była na niej obecna. Osobiście jej gratulowała Anna Komorowska, żona prezydenta RP. - Nie mogliście otrzymać bardziej wiarygodnej rekomendacji - podkreślała Komorowska.

Takie słowa uznania dla nauczycielki z Krakowa nie przekonują dyrektorki szkoły nr 85. - Nawet mi nie pogratulowała. Po prostu przemilczała temat - mówi o swojej szefowej Dyszy.

Pani dyrektor milczy uparcie, bo nam także nie udało się z nią porozmawiać. I to mimo wielokrotnych prób i próśb o kontakt.
Gratulacje nauczycielka dostała za to od Anny Korfel-Jasińskiej, dyrektorki wydziału edukacji UMK, która zna problem w szkole nr 85. - Nie mogę wchodzić w rolę mediatora - mówi Anna Korfel-Jasińska. Rozmawiała z obiema stronami. Zaproponowała, że da znać dyrekcji, gdyby w sierpniu okazało się, że w jakiejś szkole są wolne godziny. Wtedy etaty dwóch nauczycielek mogłyby zostać ocalone. Dyrektorka wydziału edukacji nie kryje jednak, że nauczycieli liczących na to jest w Krakowie znacznie więcej.

Uczniowie Anny Dyszy ucieszyli się, że została nagrodzona. Wypytywali, jak było u prezydenta. Nauczycielka z 18-letnim stażem nie kryła, że najtrudniej było w czasie poczęstunku. - Było tyle pyszności. To było dla mnie bardzo trudne, bo nic nie jadłam od kilku dni - mówi. Głodówki nie przerwała.

Gala w stolicy

Wychowawcy roku odebrali 26 czerwca w ogrodach Pałacu Prezydenckiego dyplomy i nagrody. W całej Polsce w głosowaniu wybranych zostało 16 najlepszych wychowawców - po jednym z każdego województwa. Decydowali głównie uczniowie i ich rodzice. Laureaci otrzymali po 1 tys. zł nagrody na zrealizowanie inicjatyw wychowawczych. Organizatorami konkursu są grupy wydawnicze Polskapresse i Media Regionalne oraz Prezydent.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Shina
To jest moja wychowawczyni. Do niczego nas nie namawiała. Po prostu jest najlepsza. A to dyrektorka ma chore ambicje. Jej, nie będę ukrywać, wszyscy w szkole nienawidzimy. Panią Dyszy znam, panią Herc i Piec też. One są najbardziej lubianymi nauczycielkami w szkole. Jakby nie mogła zwolnić swojej ,,przyjaciółeczki'', której większość uczniów nienawidzi i nie chce mieć z nią zajęć. Więc łaskawie się ogarnij!
k
krakowianka
Panie tak swobodnie wymienione z imienia i nazwiska w Twoim poście, są urzędnikami państwowymi. Forma Pani/ Pan w wypadku urzędników państwowych obowiązuje. Tego wymaga etykieta.
r
rodzice-wychowankowie85
brak kultury oraz jezyk nienawisci to jezyk jakim posluguje sie "wychowawca roku" oraz jej poplecznicy. Oszkalowales niewinnych nauczycieli bo akurat faktycznie jestesmy rodzicami i bylymi uczniami tej szkoly (choc nie wszyscy mamy tam dzieci).Bardzo jestesmy ciekawi jakiez to przestepstwo popelnila Pani Dyrektor ze wyladowala w prokuraturze? Kilku rodzicow zmanipulowanych i przekupionych przez was podpisalo sie po jakimis wnioskami ktore sa znane tylko wam a gdzie glos pozostalych rodzicow? No i nie my tylko wy jestescie smieszni z ta swoja nienawiscia
A
Andrew
Konflikt trwa, bo pani Dyszy i jej przyjaciółki nie mogą przeżyć, że przegrała konkurs na dyrektora. Głosowanie na wychowawcę roku wygrała, bo jej grupka wsparcia zrobiła akcję namawiając dzieci i rodziców do głosowania. Wiem, bo moja córka tez dostała taką prośbę.To wszystko jest niesmaczne, zwłaszcza, że dziennikarka Dziennika Polskiego, która pisze artykuły jest z panią Dyszy w Radzie Nadzorczej naszej spółdzielni. Wiem, że duża większość nauczycieli jest zniesmaczona jak można tak nie mieć za grosz honoru i godności osobistej, żeby pluć na swoje miejsce pracy z powodu chorych ambicji i nienawiści do dyrektorki( a ta ją uczyła w tej szkole). Dziennikarze, nie bądźcie naiwni i nie nabierajcie się na niebieskie fałszywe oczęta!
jaremi
Podobna sytuacja jest w Gimnazjum nr.2 przy ul. Studenckiej 13 ,tam też jest Dyrektorka która swoim zachowaniem u wszystkich wprowadza zniechęcenie do pracy i ogólnie mówiąc strach i niesmak i tam też potrzeba żeby ktoś dokładnie zbadał tą sprawę i podją decyzję o podziękowaniu tej pani z pracy bo na to stanowisko sie nie nadaje ze swoim nadpobudliwym harakterem .....ku UCIESZE całego grona Pedagogicznego !!! dośc teroru w szkole !!!
j
ja
Wiceprezydent Anna Okońska-Walkowicz, dyrektor Wydziału Edukacji Anna Korfel-Jasińska i dyrektor SP 85 Urszula Mazur, to są poprawne formy. Nie w nich nic niegrzecznego i nie świadczy to o braku kultury osoby tak piszącej. Poczytaj sobie więcej książek i artykułów w gazetach, choćby ten, który komentujesz, a zauważysz, że bez „Pani” przed nazwiskiem piszą prawie wszyscy.
Domaganie się pisania „Pani” przed nazwiskiem, to objaw bardzo niskiej samooceny i chęć dowartościowania siebie i innych.
j
ja
To, że na posiedzenia rady szkoły, czy też rady pedagogicznej, nie każdy ma wstęp, wcale nie znaczy, że wszystko co na nich powiedziano jest tajne. Nie wolno przekazywać tylko informacji, które godzą w dobra osobiste danego ucznia. Reszta jest jawna i nie tylko można o tym pisać i mówić, ale dyrektor szkoły na pytania dotyczące tych posiedzeń musi odpowiadać. Musi nawet udostępnić kopię protokołu z takiego zebrania i uchwał na nich podjetych.
d
dramat;-)
rodzice -wychowankowie 85-kto sie kryje opod tym niciekm;-)pani drag-bylica?a moze pani sosenko?a moze pani nowak?a moze pani mazur??a moze pani golda lub kras ktore skomromotowaly sie na piatkowej radzie szkoly?cale szczescie ze bylo to spotkanie protokolwoane bo same wkopaly glupia mazur swoimi nieprzemyslanymi textami!!?a moze pani kawecka?jestescie smieszni..gdyby mazur zostala dyrektora do roku 2013/14 zwolnilaby i was glupie baby!!!!na szczesxcie we wrzesniu juz jej nie bedzie!!wnioski do prokurtaury spotkaly sie z akceptacja rodzicow, to wystarczy!!!!pomyslcie napierw co robice klakierzyce!!!
z
zly rodzic
123 na fjsie moj syn dostal notke ze ma wysylac semesy na Dyszy bo jak wygra to sie podzieli z dziecimi kasa, cos wiecej trzeba. Zenujace zebranie o glosy
r
rodzice -wychowankowie 85
no ciekawe top wlasnie chyba przekazales tajna informacje bo z tego co wiem to posiedzenia Rady Szkoly sa tajne. A PANI Urszula jest wspanialym pedagogiem i nie tytul wychowawcy roku o tym swiadczy tylko to co soba reprezentuje. A Pokazuje klase w calym tym zamieszaniu wywolanym przez chore ambicje "wychowacy roku" . Trzymamy kciuki za Pania Mazur
k
krakowianka
Szanując innych, szanujesz siebie i inni też szanować Cię będą, pomimo różnicy zdań, czy poglądów. Stąd kultury, więcej kultury. Pani wiceprezydent Anna Okońska-Walkowicz, Pani dyrektor Wydziału Edukacji Anna Korfel-Jasińska i Pani dyrektor SP 85 U. Mazur, to nie koleżanki z podwórka. Szacunek, pomimo wszystko.
t
top
Strajk został zakończony. W najbliższym czasie Rada Szkoły najprawdopodobniej wystąpi z wnioskiem do prezydenta Jacka Majchrowskiego o odwołanie dyrektorki Urszuli Mazur. Zatem pani dyrektor wydziału edukacji może szukać pracy dla Urszuli Mazur, chyba, że odejdzie razem z wiceprezydent Anną Okońską-Walkowicz.

Panie Prezydencie Majchrowski, czy nie zauważa pan, że większym złem dla krakowskiej oświaty jest niekompetencja Anny Korfel-Jasińskiej niż reformy wiceprezydent Anny Okońskiej-Walkowicz. Anna Korfel-Jasińska nie nadaje się nawet na kierownika referatu, a pan powołał ją na stanowisko dyrektora wydziału edukacji.
o
oburzona matka
Nie powiedziałam, że konkurs jest sfałszowany i że p. Dyszy głosowała na siebie, pewnie jest lubiana przez uczniów. A jeżeli chodzi o szacunek, to należy go okazywać swojemu przełożonemu, a nie szkalować jego imię wśród rodziców uczniów tej szkoły.
321
oj tam, oj tam bo się zadyszysz, poziom Twój niski skoro dzielisz rodziców na nienormalnych i normalnych
r
rodzic
Smutne - wychowawca roku swoim przykładem wskazuje wychowankom drogę protestu, jaką jest głodówka. Można się spodziewać, że za chwilę nasze dzieci też będą tak postępować, gdy nie spełnimy ich oczekiwań, skoro mają taki wzór w nauczycielu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska