Drewniana przeprawa w Rzędowicach od lat wymaga przebudowy i ciągle nie udaje się do niej doprowadzić. Już 16 lat temu była do tego poważna przymiarka, ale z powodu braku porozumienia między urzędem a właścicielem sąsiedniej posesji, sprawę zarzucono. Skończyło się na remoncie, którego efekty pomogły na krótko.
W efekcie w ubiegłym roku tonaż na moście został ograniczony do 2,5 tony, a Starostwo zamierza się ubiegać o rządowe środki na przebudowę. Najpierw trzeba jednak załatwić formalności. - Niestety sprawa utknęła, ponieważ dwie osoby nie podpisały protokołu rozgraniczenia wykonanego przez geodetów - informował starosta Pióro na sesji Rady Gminy.
Radna Elżbieta Szeliga zapewniła jednak, że mieszkańcom na przebudowie mostu zależy, a brak podpisu wynikał z tego, że ludzie nie byli dokładnie poinformowani o procedurach. - Nie było nikogo z gminy ani powiatu, żeby wszystko wytłumaczyć - mówi. - Tu nie ma co tłumaczyć, z geodetami się nie dyskutuje - przekonuje z kolei starosta i dodaje, że jeżeli do przebudpwy nie dojdzie, środki zabezpieczone na ten cel zostaną wydane gdzie indziej.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poważny program - odc. 23: Doskonały pomysł krakowskiego urzędnika
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto