Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Przejazd w Chełmku znów będzie zamknięty
Temat uciążliwości na tym drogowo-kolejowym skrzyżowaniu powrócił ostatnio w związku z zapowiedziami ponownego jego zamknięcia w ramach trwającej modernizacji linii 93 Trzebinia - Oświęcim. Miało to nastąpić na przełomie marca i kwietnia, a następnie od 17 maja. Przejazd jest nadal otwarty, ale PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. potwierdzają, że kierowcy mogą spodziewać się takich utrudnień w najbliższym czasie.
- Na przejeździe kolejowo-drogowym w Chełmku w ciągu ul. Krakowskiej mają być wykonywane jeszcze prace przed odbiorem końcowym. W związku z tym wymagane będą przez kilka dni zmiany w organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu - zapowiada Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP PLK.
Na razie nie wiadomo jednak, kiedy to nastąpi. - Zostaną one wprowadzone po zatwierdzeniu przez Zarząd Dróg Wojewódzkich i poinformowaniu z wyprzedzeniem zainteresowanych służb - dodaje Dorota Szalacha.
Wielu kierowców w Chełmku i jeżdżących drogą 780 ma nadzieję, że takie utrudnienia będą w tym miejscu już ostatni raz i znajdzie się rozwiązanie, które jednocześnie zlikwiduje problem korków powstających po zamknięciu szlabanów na ulicach Krakowskiej i Piastowskiej.
Tunel ma poprawić sytuację
Przy dużym natężeniu ruchu na drodze 780 przez większość dnia każde zamknięcie rogatek sprawia, że po obu stronach ustawiają się sznury samochodów.
- W godzinach szczytu ciągną się przez całe centrum Chełmka - podkreśla Mariusz Krawczyk, mieszkaniec gminy.
Natężenie ruchu według badań na odcinku drogi 780 w centrum Chełmka sprzed trzech lat sięgało ok. 15 tys. pojazdów na dobę. Dużą część z nich stanowią tiry. Wielu kierowców traktuje ten wojewódzki trakt jako alternatywę dla A4 połączenia Krakowa ze Śląskiem.
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie spodziewa się, że sytuację w tym miejscu poprawi budowa bezkolizyjnego skrzyżowania. W przygotowanie koncepcji nowego rozwiązania obok samorządu województwa małopolskiego zaangażowały się powiat oświęcimski i gmina Chełmek. Wstępnie pod uwagę brane były dwa rozwiązania, tj. budowa wiaduktu lub tunelu pod linią kolejową, ale władze Chełmka zaznaczyły, że nie może być mowy o wiadukcie, bo takie rozwiązanie spowodowałoby problemy dojazdu do strefy przemysłowej oraz utrudniłoby włączenie się do drogi 780 od strony północnej.
Według ludzi w Chełmku tunel nie załatwi głównego problemu, jakim jest narastający ruch w centrum miasta, a co za tym idzie stan bezpieczeństwa. Piesi podkreślają, że nawet na pasach nie można czuć się bezpiecznie. Powraca temat obwodnicy.
O takiej możliwości mówi się od kilku lat. Podpisana została nawet umowa z udziałem gminy, województwa i powiatu dotycząca przygotowania dokumentacji. Projektanci przygotowali kilka wariantów, które ze względu na bliskość zabudowań zostały negatywnie ocenione przez mieszkańców. Wtedy władze Chełmka zaproponowały jeszcze jedno kompromisowe rozwiązanie, w którym obwodnica zaczynałaby się po śląskiej stronie, czyli na skrzyżowaniu dróg wojewódzkich 780 i 934 na terenie gminy Chełm Śląski. Potem przez nowy most nad Przemszą przechodziłaby na stronę Chełmka i przebiegała dalej południową stroną miasta, łącząc się już poza jego granicami z drogą 780 przed Libiążem.
W Chełmku liczono, że realizacja inwestycji ruszy w ciągu kilku lat. Sprawa stanęła jednak w miejscu. Chodzi o drogę o długości kilku kilometrów.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Bieg o Złote Gacie i Nordic Walking w Brzeszczach. Były emocje. Zdjęcia
- Kinga Jędrzejczyk z Osieka zdobyła tytuł Miss Foto Małopolski
- Salezjański Piknik Rodzinny w Oświęcimiu. Było mnóstwo atrakcji i doskonała zabawa
- Wojewoda małopolski o rozwiązaniu sprawy budki z lodami w pobliżu "Bramy Śmierci"
- Powiatowe Święto Strażaka w Oświęcimiu. Były odznaczenia, awanse i podziękowania
- Znalezisko z czasów wojny na budowie obwodnicy Oświęcimia
Nowe centrum diagnostyczne w szpitalu
