Ruch w tym miejscu na co dzień jest spory. Wjeżdżając pod wiadukt od strony ul. Warsztatowej kierowcy docierają tędy z zachodniej i południowej części Tarnowa do firm i hurtowni znajdujących się przy ul. Kochanowskiego. Tędy także prowadzi jedna z dróg dojazdowych do pobliskich Zakładów Mechanicznych.
- Wychodzi na to, że zaczną się tu tworzyć korki - komentuje Paweł Kolasa z jednej z firm w pobliżu wiaduktu. Co gorsza, utrudnienia potrwają wiele miesięcy. - Zamknięcie przejazdu planowane jest do trzeciego kwartału przyszłego roku - informuje magistrat.
Do tego czasu między ulicami Warsztatową i Kochanowskiego powstanie w zasadzie zupełnie nowy wiadukt. Obecnie nie są w stanie tędy przejeżdżać samochody większe niż dostawcze. Po modernizacji możliwy będzie tędy także ruch ciężarowy.
Utrudnienia związane z modernizacją linii kolejowej w Tarnowie zapowiadane były już od kilkunastu miesięcy. Pierwotnie planowano, że prace remontowe przynajmniej kilku z najważniejszych wiaduktów rozpoczną się tuż po zakończeniu EURO 2012.
Prowadząca inwestycję spółka PKP-PLK przyznaje jedynie, że roboty są opóźnione. Nie chce natomiast komentować trwających od ponad roku uzgodnień z miastem na temat harmonogramu prac w ośmiu ruchliwych punktach Tarnowa. Magistrat do przedstawianych do tej pory propozycji miał szereg zastrzeżeń. Kością niezgody był m.in. sposób remontowania kluczowego wiaduktu nad ul. Krakowską. Wykonawcy chcieli na wiele miesięcy zamknąć w tym miejscu przejazd. Według naszych nieoficjalnych informacji, taki czarny scenariusz prawdopodobnie się nie spełni. Przejazd ma być możliwy, choć nie bez przeszkód. Prawdopodobne jest jednak zamknięcie ruchu na Krakowskiej przez kilka weekendów.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+