https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przemek i Jagódka. Pierwsi krakowianie urodzeni w 2014 roku [ZDJĘCIA]

Katarzyna Janiszewska
Jadwiga i Andrzej Serwińscy ze śliczną Jagódką, która przyszła na świat siłami natury. Poród trwał ponad dziewięć godzin
Jadwiga i Andrzej Serwińscy ze śliczną Jagódką, która przyszła na świat siłami natury. Poród trwał ponad dziewięć godzin Anna Kaczmarz
Pierwszy w 2014 r. krakowianin Przemek urodził się minutę po północy. Po nim, o godz. 00.30 na świat przyszła Jagódka. Chłopczyk wcale nie chciał wychodzić z brzuszka mamy. Za to dziewczynka była bardzo ciekawa sztucznych ogni w Nowy Rok.

Przemek pojawił się na świecie dokładnie minutę po północy w Szpitalu im. Żeromskiego. Wcale mu się nie spieszyło.
- Leniuszek. Ma to po tacie - żartuje Agnieszka Janusz, szczęśliwa mama. Pierwszy termin porodu miała na 22 grudnia. Wszyscy jej mówili, by dużo jadła to urodzi w święta.

- Z tego jedzenia to tylko mały przytył - śmieje się mama. Przemek ważył 3,6 kg, mierzył 56 cm. Konieczne było cesarskie cięcie, bo był owinięty pępowiną. - Stałem cały czas na korytarzu i słyszałem odliczanie, że już jest - mówi Piotr Krawczyński, dumny tata. Marzył o synu. - Mnie też się stres udzielał, ale starałem się nic nie pokazywać - opowiada. - Podziwiam kobiety, ja bym nie dał rady. Szczęście, że trafiliśmy na dobrych lekarzy. W Szpitalu im. Narutowicza o godz. 00.30 urodziła się Jagódka. Ważyła 2,8 kg, miała 53 cm wzrostu i gęste, czarne włoski.

- Petardy ją obudziły, postanowiła więc wyjść, zobaczyć, co się dzieje - żartuje Andrzej Serwiński, tata. - To taka wystrzałowa dziewczyna. A mama Jadwiga dodaje: Jesteśmy najszczęśliwsi na świecie. Postaramy się jej nie rozpieścić za bardzo.

Napisz do autorki:
[email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wyjadacz
Hmm, trochę to nie sprawiedliwe, skoro urodziło się maleństwo poprzez cesarkę nie powinno być uznawane za pierwsze dziecko w Krakowie bo to nie był naturalny poród takie jest moje zdanie. Ale nie umniejszając gratuluje rodzicom :)
r
re
Jagódka ma bujną czuprynę po tacie :) Gratuluję ślicznych maluchów!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska