Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemek ma szansę znów chodzić. Pomóżcie!

Paulina Korbut
Przemek Nowak ma teraz 26 lat. Od czterech jeździ na wózku
Przemek Nowak ma teraz 26 lat. Od czterech jeździ na wózku archiwum rodzinne
Przemek Nowak z Bogucic koło Bochni ma szansę znów chodzić. Od tragicznego wypadku, który zdarzył się prawie cztery lata temu, jest przykuty do wózka inwalidzkiego. Szansą dla chłopaka jest nowatorska terapia komórkami macierzystymi, którą oferuje klinika w Moskwie. Niestety, zabieg kosztuje ok. 950 tys. zł. Taka suma znacznie przekracza możliwości finansowe rodziny Nowaków.

Czytaj też:

To był 5 lipca 2008 r. - urodziny Przemka. Chłopak był w świetnym nastroju, w końcu, kto nie lubi urodzin?
- Pamiętam, że była wtedy piękna pogoda. Po południu postanowiłem przejechać się na rowerze. Aż żal było nie skorzystać z takiej pogody! - wspomina Przemek.

W pewnym momencie na trasie chciał skręcić w lewo. Wystawił rękę, sygnalizując manewr, zwolnił... i jedyne co pamięta dalej, to ogromny ból. W Przemka wjechał jadący za nim samochód osobowy. - Bardzo długo byłem nieprzytomny. Kiedy odzyskałem świadomość, lekarzy poinformowali mnie, że po urazie został złamany trzon kręgosłupa... - mówi chłopak.

W wyniku złamania Przemek został kompletnie sparaliżowany - nie mógł poruszać ani rękoma, ani nogami. Ta diagnoza brzmiała dla młodego, pełnego życia chłopaka jak wyrok. - Lekarze walczyli, próbowali odtworzyć trzon. Operacja trwała ponad 8 godzin - dodaje.

To, niestety, nie wszystko. W najgorszym stanie po wypadku była lewa noga - tak skomplikowanie połamana, że jej operacyjnego złożenia podjęto się dopiero trzy miesiące później. Przemek miał też bardzo stłuczone płuca - niemal nie mógł oddychać. Lekarze musieli mu więc wykonać ratującą życie tracheotomię. - W trakcie tego zabiegu uszkodzono mi struny głosowe. Istniała poważna groźba, że nie będę mógł mówić. Na szczęście się nie spełniła - wspomina.

Do dzisiaj rodzice Przemka pamiętają zimne słowa lekarzy, którzy nie dawali ich synowi szans na przeżycie. Ich modlitwy zostały jednak wysłuchane. - Bóg pokierował to wszystko inaczej. Dzięki wytrwałej walce mojej rodziny, a szczególnie moich wspaniałych rodziców przeżyłem - dodaje wzruszony Przemek.

Dzisiaj chłopak ma 26 lat. Jego codzienność to ciężka rehabilitacja, wizyty kontrolne u lekarzy, kolejne zabiegi. - Syn ma dużo samozaparcia w sobie. Codziennie przychodzi do niego rehabilitantka, z którą ćwiczy - mówi Stanisław Nowak, tata Przemka.

26-latka najbardziej motywują postępy, które dają te ćwiczenia. Mięśnie znacznie się wzmocniły, chłopak jest już w stanie samodzielnie się przekręcić z boku na bok, a nawet usiąść - mimo niedowładu w rękach i porażenia nóg. - Codziennie przez 3 godziny stoję w pionizatorze, w którym uczę się chodzić. Steruję w nim tułowiem, a pani rehabilitantka podciąga mi stopy na pasach i w ten sposób chodzę - opisuje Przemek.

W ostatnim czasie pojawiła się szansa na to, że chłopak odzyska władzę w nogach. W jednej z klinik w Moskwie wykonuje się terapię tzw. komórkami macierzystymi. - Takie leczenie trwa dwa lata. Kolega Przemka przebył niedawno pierwszy z tych zabiegów i mówi, że jest duża poprawa - opisuje Stanisław Nowak.

Niestety, nowatorska metoda jest kosztowna. Wstępne szacunki to ok. 950 tys. zł. Rodziny Nowaków na to nie stać.
Przemek ma nadzieję, że jego życie będzie jeszcze normalne. Przed wypadkiem miał pracę, swoje pasje - z ogrodnictwem na czele. Na wiosnę zawsze przekopywał rodzinny ogród, który przed laty samodzielnie zaprojektował. Wierzy, że znów będzie mógł tam plewić i kosić trawnik.

Jak pomóc Przemkowi Nowakowi?

Można przekazać 1 proc. na konto Stowarzyszenia Sursum Corda. Wystarczy wpisać numer KRS 0000020382, pamiętając o dopisku "Przemek Nowak". Pieniądze są potrzebne na rehabilitację i ewentualną terapię komórkami macierzystymi.

Trwa plebiscyt "Superpies, Superkot!". Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska