https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przez limity NFZ brak pieniędzy na leczenie chorych kolan

Anna Górska
5. Szpital Wojskowy w Krakowie, jako jeden z nielicznych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, mógł sobie w tym roku pozwolić na kupno nowoczesnego sprzętu - artroskopu. Urządzenie służące do diagnostyki i operowania stawu kolanowego zostało zakupione dzięki staraniom dyrekcji kilka miesięcy temu. Radość lekarzy, którzy mieli okazję je wykorzystać w pracy, i pacjentów, trwała jednak krótko. Po wykonaniu kilkudziesięciu zabiegów nowy sprzęt został odstawiony do kąta.

Czytaj także: Konserwator odpowie za zniszczenia Twierdzy Kraków?

Powód? Zbyt niski kontrakt na ortopedię urazową i traumatologię, który już w "Wojskowym" został wyczerpany. Oddział ortopedyczny w styczniu br. dostał na działalność 5 mln zł. Te pieniądze już się skończyły, a zatem przyjmowanie kolejnych pacjentów i wykonywanie zabiegów w tym momencie powoduje zadłużenie placówki.

A w przypadku "Wojskowego" już nie tylko powoduje zadłużenie, lecz je powiększa, gdyż na ortopedii lekarze wykonali zabiegi na kwotę ponad 5 mln zł. Tzw. nadwykonania, czyli zabiegi przeprowadzone ponad kontrakt, wynoszą teraz 245 tys. zł. Kwota ta do końca roku na pewno wzrośnie. - Nie mamy innego wyjścia, musimy działać zgodnie z planem finansowym - tłumaczy Janusz Sroga, wicedyrektor 5. Szpitala Wojskowego. - Jako dyrektor odpowiedzialny za finanse w naszym szpitalu nie mogę sobie pozwolić na zadłużenie placówki.

Warto też zaznaczyć, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie wypłacił szpitalowi pieniędzy za zabiegi ponad kontrakt w 2009 i 2010 r. - Skąd więc mogę mieć pewność, że wypłacą tym razem? - zastanawia się Sroga. Stąd decyzja o korzystaniu z artroskopu w ograniczonym zakresie.

Tymczasem kolejka pacjentów czekających na zabieg się wydłuża. Żeby trafić do poradni ortopedycznej przy ul. Wrocławskiej w Krakowie, trzeba czekać ponad 2 miesiące. Kolejne 115 dni, czyli prawie 4 miesiące, pacjent spędzi w oczekiwaniu na sam zabieg.

- W pierwszej kolejności wykonujemy zabiegi ratujące życie, a pozostałe, czyli planowe, przeprowadzamy, jeśli mamy wolne środki - podkreśla płk Sroga. Dowiedzieliśmy się także, że ortopedzi z "Wojskowego" wykwalifikowali się w skomplikowanym zabiegu rekonstrukcji więzadeł krzyżowych w kolanie. Żeby jednak go wykonywać, trzeba kupić implanty. Tymczasem szpitala ani na implanty, ani na zabiegi nie stać.

Identyczna sytuacja, gdy szpital ma sprzęt, wykwalifikowany personel i sale operacyjne, ale nie ma pieniędzy na leczenie chorych kolan, jest w wielu placówkach, także w Krakowskim Centrum Rehabilitacji (KCR). Tutaj lekarze wykonują zaledwie 3-4 artroskopie kolana miesięcznie. - A moglibyśmy przeprowadzić co najmniej 10-12 takich zabiegów - zapewnia Teresa Zalesińska, szefowa KCR. - Aż wstyd mówić, ale nasze sale operacyjne przez większą część dnia stoją puste. A chory, który przyjdzie teraz do nas, dostanie termin na zabieg dopiero w 2017 roku! - nie kryje oburzenia dyr. Zalesińska.

Jeśli pacjent nie chce czekać, może się zwrócić o pomoc do prywatnej placówki ortopedycznej. Takich w Krakowie i całej Małopolsce nie brakuje. Tyle że za artroskopię kolana trzeba zapłacić od 3 tys. do 5,5 tys. zł.

Prof. Julian Dutka, wojewódzki konsultant ds. ortopedii, przyznaje, że kontrakty NFZ są za małe, a ortopedia należy do dziedzin szczególnie podatnych na trudności wynikające z niedofinansowania. - Jest to dziedzina droga; w wielu wypadkach wymaga zastosowania specjalistycznego sprzętu i implantów. Jak wiemy, publiczne szpitale mają obowiązek przyjmowania wszystkich pacjentów - podkreśla prof.Dutka.

Co na to NFZ? Jolanta Pulchna, rzeczniczka małopolskiego oddziału Funduszu, informuje, że zmniejszenie kolejek do poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej jest jednym z priorytetów w budżecie NFZ na przyszły rok. - Mamy nadzieję, że pacjenci odczują poprawę sytuacji - kwituje.

Wsp. Michał Radziechowski

Wybieramy najpiękniejszą kandydatkę do Sejmu z Małopolski [ZDJĘCIA]. Zdecyduj, kto powinien wygrać!

Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Anitka45
To jest straszne. Musiałam iść prywatnie, ale ostatecznie wyszło mi to na dobre. Leczył mnie świetny specjalista (byłam w ArtroCenter w Poznaniu) i powoli dochodzę do siebie.
A
Ala
To jest cała prawda o naszej służbie zdrowia .Jest drogi sprzęt,wysoko kwalifikowani lekarze i co; rządy Kopacz doprowadziły, że pacjenci którzy płacą składkę na służbę zdrowia czekają w długich kolejkach .Czy w Warszawie w lecznicy rządowej też mają takie same limity?Chyba nie gdyż są równi i równiejsi.
p
pipek
Zamiast na panteon dla naszych "wielkich" (takie jest ich mniemanie o sobie) przeznaczyć pieniądze na leczenie żyjących, cierpiących ludzi. Wielcy, naprawdę wielcy pozostaną wielkimi mimo, że będą pochowani w ziemnej mogile, lub nawet nie będą mieć mogiły. Panteon dla siebie mogą "wielcy" zbudować dopiero wtedy, gdy zaspokoją najbardziej podstawowe sprawy życiowe społeczeństwa. Panowie WŁADZA miejcie choć trochę przyzwoitości i honoru!!!!!
D
Donaldu
Pamiętacie jeszcze tą bajeczkę ? Autor tych słow znowu liczy na wasze głosy, he, he, he
j
jasio
wprowadził kasy chorych, nfz i "przewidywanie" liczby chorych w danych roku? ONI są winni takiemu stanowi służby zdrowia.
Kontraktowanie liczby zabiegów!! Ręce opadają.
I jeszcze gość występuje w spotach tv.
o
ochojska
zlikwidować szpitale, zlikwidować min. zdrowia, wywalić kopacz na zbity pysk!! sprowadzić KASZPIROWSKIEGO, on wszystkich wyleczy!! jeszcze owsik, ten"róbta co chceta" mu pomoże !!
n
niesportowy
No to Kopacz z PO znowu POkopala sobie chorych, ktorzy moga jej za to POdziekowac glosujac na PiS.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska