Angiograf, który umożliwia nie tylko obrazowanie trójwymiarowe struktur naczyniowych ale również wykorzystanie informacji z innych badań i połączenie ich z wyświetlanym obrazem dając lekarzom pełną informację na temat pacjenta, co pozwala na wykonanie nawet najbardziej skomplikowanych zabiegów, a także na błyskawiczne leczenie pacjentów ze świeżym zawałem serca, implantacje rozruszników serca oraz korektę wad strukturalnych serca.
Robot chirurgiczny da Vinci model XI to najnowsza, czwarta generacja robotycznego systemu chirurgicznego zapewniającego wysoki standard zabiegów małoinwazyjnych. Słowem sprzęt najnowszej generacji, top of the top. Technicy dobrze wiedzą, co mówią. Mają dokładne rozeznanie, jakim sprzętem dysponują poszczególne placówki medyczne w całej Polsce.
Duże zakupy sprzętowe
W poniedziałek, 2 grudnia w 5 Wojskowym Szpitalu w Krakowie przy ul. Wrocławskiej 1-3 została zwołana konferencja prasowa, w której m. in. wziął udział wicepremier i minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz.
– Nie chodzi o to, by się licytować, kto ma lepszy sprzęt ale o to, by jak największa liczba mieszkańców Krakowa i Małopolski mogła w pełni korzystać z najnowszych osiągnięć medycyny – mówi prof. Bartłomiej Guzik, dyr. 5 Wojskowego Szpitala Klinicznego.
Dodaje: - To jednak bardzo ważny dzień dla szpitala. Angiograf i robot chirurgiczny to większe bezpieczeństwo i komfort dla pacjenta. A także możliwość wcześniejszego wyjścia do domu. Dziś to światowy standard.
- Budujemy wojska medyczne, budujemy komponent wojsk medycznych i żeby to było możliwe, szpitale wojskowe, kadra, pracownicy, oficerowie i wszyscy żołnierze, którzy służą w wojskowej służbie zdrowia muszą być jak najlepiej przygotowani. Sprzęt musi być najwyższej jakości. Przygotowanie do działań militarnych i pozamilitarnych w każdej godzinie i o każdej porze. Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze - podkreśla Władysław Kosiniak-Kamysz, minister obrony narodowej.
Liczy się każda złotówka
Angiograf, robot chirurgiczny i super nowoczesny tomograf zostały zakupione z funduszu MON, mobilne rejestratory funkcji życiowych dzięki dotacji Gminy Kraków, mobilny przyłóżkowy aparat ultrasonograficzny to dar od WOŚP.
– Jestem pod wrażeniem tempa zmian przy ul. Wrocławskiej – przyznaje Aleksander Miszalski, prezydent Krakowa: – Decyzję o dotacji dla szpitala podjęły jeszcze poprzednie władze Krakowa. Z tego co wiem 30 mobilnych rejestratorów zakupionych dzięki niej to zaawansowane urządzenia medyczne, które ułatwią pracę przede wszystkim zespołom pielęgniarskim. Są lekkie, praktyczne i łatwe w użyciu. Mają także możliwość automatycznego przekazywania wyników badań do elektronicznych kart pacjenta. A co najważniejsze już służą chorym na 15 szpitalnych oddziałach.
Dzięki WOŚP na Kliniczny Oddział Gruźlicy, Chorób Płuc, Alergologii i Chorób Wewnętrznych szpitala na Wrocławskiej trafił mobilny, przyłóżkowy aparat ultrasonograficzny. Celem tegorocznej zbiórki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy były płuca po pandemii. Stąd wsparcie dla oddziałów pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych. Do ubiegłego roku krakowskie szpitale otrzymały od WOŚP sprzęt o wartości prawie 80 mln. zł.
– Zawsze cieszymy się widząc, że sprzęt który trafia do szpitali pomaga naprawdę – podkreśla Piotr Błoński z krakowskiego sztabu WOŚP: – Dzisiaj chciałbym jednak też powiedzieć, że cieszymy się również, że wojsko, które wspierało nasze działania od samego początku znowu jest w orkiestrowej rodzinie i wspólnie z nami gra dla dobra pacjentów. I za tę pomoc już teraz serdecznie dziękuję. Tak jak Urzędowi Miasta Krakowa. Niepisaną miejską tradycją jest już obecność wolontariuszy WOŚP w magistracie w czasie zbiórki. Od razu też przypominam, w przyszłym roku WOŚP gra dla szpitali walczących z nowotworami u dzieci i chorobami krwi. Razem możemy więcej. Więc bądźmy razem 26 stycznia, gdzie pokażemy, że WOŚP i pomaganie mamy we krwi.
Budowy, remonty i plany
W 5 Wojskowym Szpitalu Klinicznym z Polikliniką SPZOZ powstaje Ośrodek Interwencji Sercowo-Naczyniowych, rusza program chirurgii wspomaganej robotem, trwają intensywne prace nad powołaniem do życia Wojskowego Instytutu Medycznego i Multidyscyplinarnego Centrum Wsparcia Badań Klinicznych. Prace budowlane przy nowym budynku szpitala (ma być gotowy w 2026 roku), remonty zabytkowych klinik i przygotowania do budowy nowych a także lądowiska nabierają tempa.
– Rozwój szpitala wojskowego w Krakowie to nie tylko powinność wobec pacjentów ale także nasz obowiązek wobec Ojczyzny – mówi prof. Bartłomiej Guzik.
Dyrektor lecznicy dodaje również: - Nowoczesny sprzęt skutecznie wspiera działania zespołu lekarsko-pielęgniarskiego w codziennej pracy. Lepsze możliwości leczenia służą przede wszystkim pacjentom.
Program rozwoju wojskowej służby zdrowia
Wszystkie medyczne placówki wojskowe w Polsce inwestują w sprzęt i ludzi. O wspólny zakup robotów chirurgicznych wystąpiły: Kraków, Wrocław, Szczecin i Bydgoszcz. Minister Obrony Narodowej w 2024 roku uruchomił program robotyzacji w Wojsku Polskim.
Zmiany w wojskowym systemie ochrony zdrowia to część planu modernizacji armii. Ma być realizowany w cyklach czteroletnich, aż do 2039 roku.
Władysław Kosiniak-Kamysz dodaje również: - Program robotyki w wojskowej służbie zdrowia to jest wydatek ok. 55 mln zł. Sama dotacja do szpitala krakowskiego to ok. 15 mln zł. Takich działań będzie więcej, budujemy nowy szpital w Krakowie, inwestujemy we wszystkie nasze placówki ochrony zdrowia - one się bardzo sprawdziły w momencie trudnym. To szpital polowy rozwinięty w Nysie uratował życie i zdrowie wielu osób. Gdy szpital powiatowy został zalany w trybie pilnym podjęliśmy decyzję o rozwinięciu szpitala polowego, który przez wiele tygodni służył mieszkańcom.
To, jak będzie rozwijana wojskowa służba zdrowia, musi jednak wynikać z planów operacyjnych i przewidywanych opcji odpowiedzi na zagrożenia. Dlatego najważniejsze aspekty rozwoju będą się skupiać na trzech obszarach: organizacyjnym, technologicznym i kulturowym. Gdyby chcieć zastosować wzór, który mógłby opisać wojska medyczne w przyszłości, byłoby to „trzy razy A”: adaptacyjność, czyli mobilność systemu, adekwatność, czyli dopasowanie do realiów pola walki, i alternatywność.
Dla wojska i cywili
97% pacjentów szpitala wojskowego w Krakowie to w tej chwili cywilni mieszkańcy miasta, powiatu krakowskiego i województwa małopolskiego. Jest niezwykle istotnym elementem krakowskiej służby zdrowia, a po przeprowadzce Szpitala Uniwersyteckiego do Prokocimia, ze względu na lokalizację w centrum miasta jego rola cały czas rośnie. Liczba pacjentów trafiających na SOR przy ul. Wrocławskiej zwiększyła się nieomal 3-krotnie. Tylko w ubiegłym roku pomoc znalazło tu prawie 30 tysięcy chorych. W okresie wakacji, liczba osób, które otrzymywały pomoc na szpitalnym oddziale ratunkowym dochodziła do 120-130 dziennie.
Systematycznie rośnie także liczba wszystkich pacjentów. W 2023 roku szpital wojskowy w Krakowie udzielił pomocy ponad 300 000 pacjentów. W tym roku, tylko do końca października było ich prawie 340 000. Do końca 2024, jak przewidują szpitalni analitycy, ta liczba wyniesie niemal 400 000.