Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyszli na skargę w sprawie Kękusia do ministra Gowina

Marcin Karkosza
Jarosław Gowin i Zbigniew Kękuś po wyjściu ze spotkania
Jarosław Gowin i Zbigniew Kękuś po wyjściu ze spotkania Anna Kaczmarz
Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin spotkał się wczoraj w Krakowie ze Zbigniewem Kękusiem oraz innymi osobami uważającymi się za pokrzywdzone przez wymiar sprawiedliwości. W biurze poselskim Gowina przy ul. Karmelickiej pojawiło się kilkadziesiąt osób. Zbigniew Kękuś i jego towarzysze chcieli zaprezentować ministrowi m.in. dowody na, ich zdaniem, przypadki oczywistego i rażącego naruszenia prawa przez krakowskich sędziów.

Czytaj także: Protestował przed krakowskim sądem 16 dni. Udowodnił, że ma rację

Po zakończeniu spotkania minister wydał krótkie oświadczenie, w którym zapewnił, że każdy przypadek zgłoszony przez "poszkodowanych" zostanie indywidualnie przeanalizowany.

- Sprawami, które zostały mi zgłoszone, zajmą się pracownicy Ministerstwa Sprawiedliwości - mówił Jarosław Gowin. - Jeśli będzie w tych przypadkach zachodzić prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa, złożę odpowiedni wniosek do prokuratury - dodał.
Jednak Zbigniew Kękuś nie jest zadowolony z wyników spotkania. W jego opinii, minister działa zbyt wolno i nie chce podać konkretnego terminu, w którym przedstawi wyniki prac, dlatego już zapowiedział, że za dwa tygodnie ponownie pojawi się w biurze poselskim Jarosława Gowina. - Minister Gowin zapowiadał, że chce walczyć z sitwą, jednak widocznie nie dotyczy to krakowskich sędziów - kwituje Kękuś.

O sprawie Zbigniewa Kękusia i innych uczestników spotkania pisaliśmy już przy okazji protestów przed Sądem Okręgowym w Krakowie. Przypomnijmy. Mężczyzna od kilku lat walczy z wymiarem sprawiedliwości. Niedawno sąd umorzył toczące się wobec niego postępowanie, w którym komornik chciał zająć należące do krakowianina mieszkanie. Chodziło o zaległe koszta sądowe, zdaniem Kękusia naliczone mu bezpodstawnie. Sędzia w końcu uznał jego argumenty, jednak decyzja zapadła po kilkunastu dniach protestu mężczyzny przed siedzibą sądu. Według Zbigniewa Kękusia m.in. ta sprawa zniszczyła jego życie i świadczy o złym funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości.

Do biura poselskiego przyszło ponad 30 osób, które uważają, że sądy niewłaściwie rozpatrzyły ich sprawy. W pewnym momencie tłum w biurze ministra był tak wielki, że jego pracownicy zdecydowali się wezwać ochronę. Na miejscu pojawiła się też policja, jednak ostatecznie nie doszło do interwencji.

Raport: pierwszy atak zimy tej jesieni.. Przysyłajcie zdjęcia oraz informacje o utrudnieniach na drogach - [email protected].

Pożar w Bielanach, spłonęło 19 samochodów [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska