To o trzy pozycje gorszy wynik niż tydzień wcześniej w PŚ w Heerenveen. Teraz w Norwegii nasza ekipa uzyskała czas 1.21,84 min, tracąc do podium 1,28 s. Zwyciężyli Kanadyjczycy, którzy czasem 1.19,52 min ustanowili nowy rekord świata.
W biegu na 5000 m zwycięstwo odniosła 45-letnia Claudia Pechstein (6.56,60 min), to jej 33. wygrana w PŚ. Niemka zapewniła sobie także przepustkę na igrzyska w PjongCzangu, to będzie jej siódmy(!) olimpijski występ. Debiutowała w 1992 r. w Albertville, w dorobku ma pięć złotych medali.
Polski na 5 km startowały w grupie B (słabszej). Najlepiej spisała się zakopianka Magdalena Czyszczoń, która była 11. (7.15,04). 17. miejsce zajęła Katarzyna Woźniak (7.18,02), 20. Karolina Bosiek (7.20,01), a 24. Katarzyna Bachleda-Curuś (7.24,69). Aleksandra Goss została zdyskwalifikowana.
Bieg mężczyzn na 10 000 m wygrał Holender Sven Kramer (12.50,97). W grupie B 20. był Adrian Wielgat (13.40,22), a 21. Roland Cieślak (13.42,89).
Wyniki trzeciego dnia PŚ w Stavanger
Kobiety, 5000 m: 1. Claudia Pechstein (Niemcy) 6.56,60, 2. Ivanie Blondin (Kanada) 6.57,34, 3. Martina Sablikova (Czechy) 6.59,95.
Sprint drużynowy: 1. Korea Płd 1.28,09, 2. Norwegia 1.28,48, 3. Kanada 1.28,85.
Mężczyźni, 10 000 m: 1. Sven Kramer (Holandia) 12.50,97, 2. Ted-Jan Bloemen (Kanada) 12.52,64, 2. Erik-Jan Kooiman (Holandia) 12.57,13.
Sprint drużynowy: 1. Kanada 1.19,52 (rekord świata), 2. Norwegia 1.19,84, 3. USA 1.20,58... 7. Polska 1.21,84.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU