Życie na Skalnym Podhalu nigdy nie należało do łatwych. Nieurodzajna ziemia, niesprzyjająca plonom pogoda powodowała niespotykaną gdzie indziej w Polsce biedę. Ta jednak nauczyła górali, że muszą z nią sami sobie dawać radę.
- Tak jest do dzisiaj. Wszyscy myślimy, by "cosi na cornom godzine odłozyć" - podkreśla Andrzej Gąsienica Makowski, starosta tatrzański. - Dlatego górale są zaradni, przedsiębiorczy, zakładają swoje firmy, rozkręcają interesy i liczą w tym tylko na siebie. A to jest duże obciążenie. Szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy konkurencja wszędzie jest duża, klient wymagający, czasem do tego dochodzą kredyty, nic więc dziwnego, że czasem ludzie nie wytrzymują...
Efekt? W ciągu ostatnich lat, jak twierdzi dr Koszewska, aż 117 mieszkańców powiatu tatrzańskiego odebrało sobie życie. Średnio jest do 20 osób rocznie. Jeszcze kilka lat temu samobójcami zazwyczaj byli mieszkańcy Zakopanego, ostatnio jednak coraz częściej na ten desperacki czyn decydują się też mieszkańcy wsi. Największą grupę stanowią tu młodzi ludzie do 18 roku życia oraz starsi po 65.
- Te wskaźniki są dwa, a nawet bywały lata, że trzy razy wyższe niż średnia krajowa - podsumowuje dr Koszewska. - Niestety, o wiele większe są też w powiecie tatrzańskim problemy z nadużywaniem alkoholu.
Jak twierdzi psychiatra, zatrważające jest jednak to, że mieszkańcy częściej niż gdzie indziej w Polsce w piciu alkoholu dochodzą do stanów delirycznych i różnego rodzaju zaburzeń.
Doktor Koszewska przeanalizowała przyczyny tych zjawisk. Odmitologizowuje tu wiatr halny, którego wpływ - jej zdaniem - jest wyolbrzymiany. Klimat może tu tylko być dodatkowym czynnikiem wpływającym na nasze samopoczucie. Stawia ona własną tezę na temat przyczyn samobójstw i alkoholizmu.
- Na Podhalu ciągle depresja jest mało rozpoznawalna. A moim zdaniem część osób leczy ją alkoholem, a część wybiera inne wyjście samobójstwo - mówi psychiatra.
Jak rozpoznać u siebie depresję?
Zaczyna się zupełnie niewinnie. Nic nas nie cieszy, nawet gdy mamy udane życie. A potem przychodzi lęk. Boimy się o wszystko. Powoli pogrążamy się w apatii. Nie chce się nam sprzątać, iść do pracy, z dziećmi na spacer, zrobić zakupów... Potem te codzienne proste czynności, które wykonujemy od lat, stają się tak trudne, że praktycznie nie do wykonania. Coraz częściej zaczynamy myśleć, że jesteśmy do niczego, nic w życiu nie osiągnęliśmy i nic już nie zdobędziemy. Siedzimy całymi godzinami bezradnie na wersale, nie możemy spać, jeść, coraz bardziej zamykamy się w sobie... Wtedy koniecznie trzeba zgłosić się do specjalisty. W Zakopanem działa Centrum Interwencji Kryzysowej przy ul. Makuszyńskiego 9.
Ile zarabiają małopolscy lekarze, pielęgniarki i aptekarze? Sprawdź listę płac
Zagłosuj na Najbardziej Wpływową Kobietę Małopolski
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Zarżnęli znajomego scyzorykiem dla 80 zł
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Pawła Kołodzieja jeszcze nikt nie pokonał. Jak będzie teraz?