https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kryzys w podtatrzańskiej pieczy zastępczej. Nie ma miejsc do przeniesienia dzieci odebranych rodzicom wyrokiem sądu

Marcin Szkodzinski
Zakopiańska Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza "Tatrogród"
Zakopiańska Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza "Tatrogród" Marcin Szkodziński
Czworo dzieci ma zostać odebranych rodzicom, którzy nie sprawowali należytej opieki. - Najmłodsze, 3-letnie dziecko pełza, bo nie nauczyło się jeszcze chodzić - informuje o tragicznych zaniedbaniach Renata Zielińska, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Zakopanem. Niestety dzieci nie ma gdzie przenieść, bo placówka w Zakopanem jest już pełna.

Zakopiańska Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza "Tatrogród" ma już komplet podopiecznych. Znajduje się w niej 14 chłopców i dziewcząt. Zgodnie z przepisami placówka nie może przyjąć więcej osób.

Niestety kolejne dzieci wyrokiem sądu mają opuścić swoje rodzinne domy, ale nie ma gdzie ich umieścić. - Szukaliśmy wśród rodziny, żeby mogli sprawować pieczę zastępczą. Odmówiono nam ze 190 domów z całej Polski - informuje Renata Zielińska po odpowiedziach, jakie trzymała na wysłane zapytania i rozmowy z bliskimi dzieci.

Sytuacja, w jakiej znalazło się Zakopane i powiat tatrzański to nie jest odosobniony przypadek. Placówki na terenie całej Polski nie mają miejsc, aby przyjmować nowych podopiecznych.

- Mamy kryzys w rodzicielstwie zastępczym. To nie tylko u nas tak jest, ale w całej Polsce. My mamy tylko cztery niezrealizowane postanowienia sądowe - zaznacza dyrektor Zielińska i informuje, że są powiaty, które mają po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt małoletnich, które nakazem sądu powinny być zabrane z rodzinnych domów, a nie ma gdzie ich przenieść.

Sytuacja na Podhalu będzie jeszcze gorsza

Oczekująca czwórka dzieci na przeniesienie do pieczy zastępczej z rodzinnego domu, to dopiero początek problemów, przed jakimi stanie starosta tatrzański.

Rodzin zastępczych nie przybywa zaczyna ubywać. - Jedna z pań opiekująca się zachorowała. W innej rodzinie zastępczej zmarł opiekun - wymienia sytuacje problemowe Renata Zielińska, która nadzoruje sytuację w powiecie tatrzańskim.

Tylko w tych dwóch rodzinach przebywa dziesięcioro dzieci, dla których możliwe, że też trzeba będzie znaleźć nowe miejsce.

Potrzebny nowy ośrodek

Przed problemem pełnego domu opiekuńczo-wychowawcze stanęły starostowie poprzedniej kadencji. Chcieli, aby w “Tatrogrodzie” utworzyć drugą grupę dzieci, ze względu na jedno wolne piętro w obiekcie. Niestety było to niemożliwe ze względu na przepisy.

- Trzeba sprzedać obecny ośrodek, który jest w dobrej lokalizacji w Zakopanem i wybudować dwa mniejsze. Nie muszą one być na terenie Zakopanego, a poza centrum miasta - podaje jedno z rozwiązań Władysław Filar, wicestarosta poprzedniej kadencji.

Problemem jest jednak czas. - Każdy dzień, to zagrożenie zdrowia i życia dziecka. Władzy rodzicielskiej nie ogranicza się ot tak. Muszą być ku temu bardzo poważne powody - zaznacza Renata Zielińska.

Prywatny dom opiekuńczy i nowe rodziny zastępcze

Jednym z pomysłów zażegnania problemu jest współpraca z prywtnie działającym ośrodkiem. Radni powiatowi chcą, aby podpisana umowa była na kilka lat, ze względu na dobro dzieci.

- Dzieci, które trafiają do naszych placówek, często mają depresje, próby samobójcze i samookaleczenia. To wynika z braku poczucia stabilizacji. te umowy muszą być na wiele lat, aby dać poczucie bezpieczeństwa - informuje Renata Zielińska i zaznacza, że dziecko nie może co rok się przeprowadzać i zmieniać swoje otoczenie.

Do mieszkańców Podhala w tej bardzo delikatnej sprawie postanowił zaapelować starosta - Jeżeli ktoś ma możliwości i chce lub zastanawiał się nad podjęciem tak ważnej misji jak opieka nad dziećmi, to teraz jest na to czas - mówił Andrzej Skupień.

Pożar willi "Dom Doktora" z 31 października 2023 r.

Ponad 646 tys. zł na odbudowę po pożarze “Domu Doktora” w Zakopanem

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Finisz kampanii. Ostatnia debata prezydencka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska