Puchar Króla. Unionistas Salamanca - FC Barcelona 1:3
Lewandowski tak jak we wcześniejszej rundzie z Barbastro (3:2) zasiadł pośród rezerwowych. Zamiast niego na dziewiątce wystąpił od początku nastoletni Marc Guiu. Po godzinie gry kiedy telebim wyświetlał sensacyjny remis trener Xavi wezwał z ławki nie tylko Polaka, ale także Ilkaya Gundogana i Pedriego.
Barcelona zagrała kiepską połowę, tracąc bramkę w 31 minucie po znakomitym uderzeniu z powietrza. Dopiero tuż przed zejściem do szatni uratował ją Ferran Torres. Skrzydłowy wykorzystał łatwy kontratak na oczach prezydenta klubu, Joana Laporty.
Co odmieniło Barcelonę? Zmiany. Po godzinie weszli Lewandowski, Gungodan i Xavi, a więc liderzy ofensywy. Polak miał okazję, jednak się poślizgnął. Z "autostrady" w środku pola i na skrzydle skorzystali za to Jules Kounde i Alejandro Balde, strzelając kolejno na 2:1 i 3:1.
Puchar Króla. Robert Lewandowski znów zaczął na ławce

Lewandowski szukał swoich momentów, ale nie trafił do siatki. Tym samym na trzech meczach z golem przerwał styczniową serię. W tym roku nie trafił jeszcze w La Liga z Las Palmas.
W 1/4 finału Pucharu Króla oprócz Barcelony zagrają Athletic Bilbao, Celta Vigo, Girona, Mallorca, Real Sociedad, Sevilla oraz zwycięzca pary Atletico - Real Madryt.
Momenty Roberta Lewandowskiego w meczu:
- strzał z okolic pola karnego (poślizgnął się)
- zagranie do Gundogana (strzał nad bramką)
- próba lobowania (nad bramką)
Unionistas Salamanca - FC Barcelona 1:3 (1:1)
Bramki: Gomez 31' - Ferran 45', Kounde 69', Balde 73'
Żółte kartki: Jimenez, Gimenez - Guiu, Cubarsi
FC Barcelona: Inaki Peña - Sergi Roberto, Jules Kounde, Andreas Christensen (46' Pau Cubarsi), Alejandro Balde - Frenkie De Jong, Oriol Romeu, Fermin Lopez (61' Pedri) - Ferran Torres (82' Vitor Roque), Marc Guiu (61' Robert Lewandowski), Joao Felix (61' Ilkay Gundogan).
LIGA HISZPAŃSKA w GOL24
Maciej Rybus odhaczył Malediwy, teraz ćwiczy w Turcji. Ostat...