GKS Drwinia – Unia Tarnów 0:0, karne 4:3
Drwinia: Kolanowski – Cygan, Zając (90 Tomala), Jurek (64 Kudelski), Rachwalski – Bajda, Kaczmarczyk, Rynduch, Kołodziej (24 Jastrzębski), Nwachukwu – Stawiarski (75 Misa).
Unia: Baran – Więcek (53 Jamróg), Tyka, Pawlak, A. Wójcik – Zawrzykraj, Kazik (55 Iwanek), Niemiec, Adamski, Bury (53 Tyrka) – Tyl (55 Hebda).
Sędziował: Tomasz Pilarski (Tarnów). Widzów: 400.
Mecz był bardzo ciekawy i dostarczył kibicom sporo emocji. W regulaminowym czasie gry bliżsi przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę byli IV-ligowcy z Drwini. W 21 min po strzale Nwachukwu bramkarz Unii sparował piłkę na poprzeczkę. Natomiast Stawiarski, strzelając do pustej bramki, trafił w słupek.
W serii rzutów karnych „jedenastki” dla gospodarzy nie wykorzystał tylko Rynduch, natomiast bramkarz GKS-u obronił strzały Pawlaka i Jamroga. Decydującego gola strzelił Nwachukwu.