Zawodniczki w slalomie gigancie w Kranjskiej Gorze rywalizowały także w sobotę. Po pierwszym przejeździe Maryna Gąsienica-Daniel zajmowała dziesiątą lokatę, Polka słabiej wypadła jednak w drugiej części rywalizacji i ostatecznie zakończyła zmagania na trzynastym miejscu.
Jedenaste miejsce w pierwszym przejeździe Maryny Gąsienicy-Daniel
W niedzielę jako pierwsza na trasie pojawiła się Mikaela Shiffrin. Amerykanka zanotowała znakomity przejazd, uzyskała czas 55,30 i już do końca pierwszej części rywalizacji nikt nie był w stanie zepchnąć jej z pozycji liderki.
Maryna Gąsienica-Daniel na trasie pojawiła się z jedenastym numerem startowym. Polka pojechała o 1,31 s wolniej od prowadzącej po pierwszym przejeździe Shiffrin, do plasującej się na czwartej pozycji Włoszki Marty Bassino straciła już jednak niespełna 0,6 s. Atak na lokaty w czołowej dziesiątce w drugim przejeździe zajmującej na półmetku jedenastą lokatę naszej alpejki wydawał się więc wielce możliwy.
Na półmetku niedzielnej rywalizacji za plecami Shiffrin plasowały się Włoszka Federica Brignone (0,24 s straty) i Kanadyjka Valerie Grenier (0,39 s), która w sobotę po raz pierwszy w karierze wygrała zawody Pucharu Świata. Magdalena Łuczak, druga ze startujących Polek, zakończyła zmagania na 35. miejscu i odpadła z rywalizacji. Naszej zawodniczce do miejsca w czołowej trzydziestce zabrakło zaledwie 0,14 sekundy!
Nieudany drugi przejazd Polki. Rekord Shiffrin
Na początku sezonu Gąsienica-Daniel przyzwyczaiła, że drugi przejazd w jej wykonaniu jest znacznie lepszy niż pierwszy. Niestety, w Kranjskiej Gorze finałowy pobyt na trasie nie był imponujący. W sobotę Polka osunęła się w klasyfikacji o trzy pozycje, w niedzielę uzyskała jeden z najgorszych czasów i ostatecznie zajęła zaledwie 21. miejsce.
Najlepsza w Słowenii okazała się Mikaela Shiffrin, dla której było to 82. zwycięstwo w alpejskich Pucharze Świata. Amerykanka była najszybsza w obydwu przejazdach, a Brignone (druga lokata) wyprzedziła aż o 0,77 s. Na najniższym stopniu podium stanęła z kolei Szwajcarka Lara Gut-Behrami.
Dla Shiffrin triumf w niedzielnym slalomie gigancie był jednocześnie 82. w alpejskim Pucharze Świata w karierze. Amerykanka wyrównała w ten sposób rekord pod względem liczby zwycięstw należący dotychczas do jej rodaczki Lindsey Vonn.
Kolejne zawody w ramach alpejskiego Pucharu Świata odbędą się we wtorek 10 stycznia w Flachau (Austria). Zawodniczki rywalizować będą w konkurencji slalom. Na weekend 14-15 stycznia zaplanowano natomiast zjazd i supergigant w St. Anton. Kolejne zmagania w slalomie gigancie zaplanowano z kolei na 24 stycznia w Kronplatz.
