Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pustułka: Abp Skworc dba o wizerunek śląskich związkowców

Agata Pustułka
Agata Pustułka
Agata Pustułka ARC
Rocznica historyczych Porozumień Jastrzębskich w tym roku przebiegła w oczekiwaniu na wielki wrześniowy protest związkowców w stolicy. Dziś organizuje go inna Solidarność, z zupełnie innych niż w 1980 roku powodów, choć pewnie dla wielu działaczy "S" rząd Donalda Tuska jest nawet gorszy niż złożony z PRL-owskich komunistycznych kacyków. Cóż tak się porobiło.

W czasie mszy świętej w Jastrzębiu do nadchodzących wydarzeń nawiązał arcybiskup metropolita katowicki ks. Wiktor Skworc. Nawiązał dość zaskakująco. - Warto jednak uważnie zastanowić się, czy wyprowadzanie ludzi - związkowców na ulice stolicy - jest właściwym działaniem: łatwo przecież o prowokację, a następnie malowanie czarnego obrazu związkowców w mediach; szczególnie tych ze Śląska, jak to już nieraz bywało. Mówię o tym z największą troską, kierowany troską o ład społeczny - stwierdził metropolita katowicki.

Bardzo cenię sobie głos Kościoła w ważnych społecznie sprawach. Niezwykle uważnie wsłuchuję się w słowa metropolity katowickiego, bo to duchowny niepospolitej inteligencji, bardzo aktywnie i trafnie reagujący na wiele zjawisk społecznych. W tym przypadku jednak arcybiskup dba o wizerunek śląskich związkowców bardziej niż oni sami.

Bo przecież oni świadomie dążą do ulicznych rozstrzygnięć. Naprawdę nie potrzeba prowokacji, by doszło do zamieszek. Wystarczy iskra. Odpowiedzialność spadnie na organizatorów. I pozostaje mieć nadzieję, że zdają sobie z tego sprawę.
Zdaniem arcybiskupa Skworca "potrzeba wyjścia na ulice, to znak, że coś bardzo niepokojącego dzieje się w relacjach: władza - społeczeństwo - związki zawodowe; że nastąpiło jakieś fundamentalne pęknięcie. Brakuje społecznego dialogu, nie funkcjonują we właściwy i skuteczny sposób komisje trójstronne"/

Czy można mówić o fundamentalnym pęknięciu dialogu społecznego w Polsce? Nie jestem taką pesymistką. Mamy po prostu regularną walkę polityczną, w której Solidarność, choć nie odmawiam jej troski o sprawy pracownicze, ma postulat bardzo polityczny: odsunięcie Tuska od władzy.

Zatem to fundamentalne pęknięcie może nastąpić właśnie w czasie takiej demonstracji, jeśli obie strony nie zapanują nad emocjami. Wystarczy jakaś pechowa interwencja policji, jakieś nieprzemyślane działania wojowników związkowych i mamy regularną bitwę.

Oczywiście rząd Donalda Tuska nie jest niewiniątkiem, ale też Solidarność nie jest potulną owieczką.

Agata Pustułka
dziennikarka DZ



*Wybory Miss Mokrego Podkoszulka w Sosnowcu - ZOBACZ ZDJĘCIA PIĘKNYCH DZIEWCZYN
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląski Air Show w Katowicach - Samoloty F-16 w akcji [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*18 września otwarcie Galerii Katowickiej - ZOBACZ, JAKIE TAM BĘDĄ SKLEPY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pustułka: Abp Skworc dba o wizerunek śląskich związkowców - Dziennik Zachodni

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska