Zobacz także: Zapchane busy pod Tatrami grożą tragedią?
Na szczęście w pojeździe nikogo nie było, a pożar pojawił się, gdy autobus stał na parkingu. - Przed naszym przybyciem kierowcy udało się sytuację opanować - mówią dąbrowscy strażacy. Ogień zauważyły postronne osoby. Sprowadziły na miejsce kierowcę. Inni zmotoryzowani zaoferowali swoją pomoc. W użyciu było kilka gaśnic. Niektóre odmówiły posłuszeństwa. Ostatecznie proszek zażegnał niebezpieczeństwo. Pojazd do użycia się jednak nie nadawał. Zdaniem strażaków doszło w nim do zwarcia instalacji elektrycznej. Spaliły się przewody oraz deska rozdzielcza autokaru.
Dwa tygodnie wcześniej w Szczucinie na przycmentarnym parkingu palił się osobowy mercedes. Tu także zawiodła instalacja. Straty były jednak wyższe niż w przypadku autobusu, bo spłonęła komora silnika.
Wybierz prezydenta Krakowa. Oddaj głos już dziś!
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
