Po prawie dwugodzinnych obradach ostatniej sesji Rady Miasta głos zabrał radny Augustyn Mróz. W sprawach różnych wrócił do niedawnych Dni Gorlic: - Minęło prawie cztery miesiące od Dni Gorlic, za osiem miesięcy będą następne i chciałem coś na ten temat powiedzieć. Od 50 lat działałem w różnych zespołach muzyczno-wokalnych i mam na ten temat rozeznanie - mówił wówczas radny Augustyn Mróz. - Wiele osób opuszczało imprezę i pewno wiele straci lub uszkodzi sobie słuch. Gdy zwróciłem uwagę szefowi nagłośnienia, że jest za głośno, kazał mi wyjść i tak wszystkich wypędzał z placu - mówił.
Radny w dalszej wypowiedzi zwrócił uwagę, aby promować lokalne zespoły Piotr Nowak Band, Wioszczenie, czy Rodzina Maliszów i żeby one występowały na naszej scenie. Zwrócił też uwagę, że mamy doskonałe nagłośnienie z Gorlickiego Centrum Kultury i to ono powinno być wykorzystywane podczas różnego rodzaju imprez kulturalnych. Część swojej wypowiedzi poświęcił też występowi zespołu Lombard.
- Lombard to już druga, trzecia czy piąta odsłona zespołu, który miał sukcesy w kraju. Tam główną solistką była pani Małgorzata Ostrowska, a przyjechała pani Cugier czy Cukier, żebym nie przekręcił nazwiska, nikt nie zna tej pani, żadnego przeboju nie utworzyła - mówił między innymi na sesji radny Augustyn Mróz. Zasugerował też że muzyka podczas koncertu odtwarzana była z pendriva. Te niefortunne słowa, a także inne wypowiedziane przez radnego, trafiły do zespołu Lombard. Zresztą każdy może je odsłuchać, bo miejskie sesje rady są przecież nagrywane.
Na reakcję nie trzeba było czekać długo. Zespół zażądał przeprosin za nieprawdziwe informacje podane przez pana radnego, a w szczególności za celowe przekręcenie nazwiska wokalistki zespołu.
- Była to nieprzemyślana wypowiedź i dość chaotyczna. Przyznaję się do błędu. Przeprosiłem oficjalnie panią Martę Cugier i cały zespół. Nie ma co szukać sensacji, każdy popełnia błędy - podkreśla radny.
Zgodnie z żądaniem zespołu na stronie UM Gorlice pojawiło się oficjalne przeprosiny pana radnego: - Podczas 25 sesji Rady Miasta (...) wypowiedziałem się na temat jednego z najpopularniejszych zespołów w Polsce, zespołu Lombard (...) Moja niefortunna wypowiedź mijała się z prawdą i naruszyła dobre imię zespołu Lombard oraz jego solistki pani Marty Cugier. Tą drogą przepraszam panią Martę Cugier oraz (...) wszystkich członków zespołu - powiedział w oficjalnych przeprosinach nasz radny.
Podobna burza rozpętała się po koncercie zespołu Bajm w 2015 roku, kiedy o korupcję przez członków Rady Miasta posądzony został wiceburmistrz Gorlic. Komisja rewizyjna nieprawidłowości nie stwierdziła, a mimo to nikt do tej pory słowa przeprosin nie usłyszał.
- Radni powinni najpierw pomyśleć, a potem komentować. Takie zachowanie doprowadzi do tego, że koncertu u nas nie zagra żadna z gwiazd - komentuje wiceburmistrz Bałajewicz.