WIDEO: Krótki wywiad
W przeciwieństwie do „dorosłej” Eurowizji, konkurs dedykowany dzieciom nie zawsze odbywa się w kraju, z którego pochodzi zwycięzca poprzedniej edycji. Decyduje o tym Europejska Unia Nadawców, która odpowiada za dziecięcą i „dorosłą” Eurowizję.
W zeszłym roku wygrała Polka - Roksana Węgiel - i Telewizja Polska wystąpiła do Europejskiej Unii Nadawców z prośbą o możliwość zorganizowania konkursu nad Wisłą. Kiedy uzyskała taką zgodę, planowano, że Eurowizja Junior odbędzie się w tym roku w Krakowie.
Mówiło się o tym głośno - były nawet takie zapowiedzi ze strony Europejskiej Unii Nadawców. Niestety: okazało się że krakowska Tauron Arena będzie zajęta w czasie, w którym planowano Eurowizję Junior.
- Po analizie kosztów i spodziewanych korzyści musieliśmy odmówić. Miasto musiałyby anulować kilka wcześniej zawartych umów w Tauron Arenie i dodatkowo przeznaczyć na ten cel ok. 3 mln zł – tłumaczy Robert Piaskowski, pełnomocnik Prezydenta Krakowa ds. Kultury.
Dlatego ostatecznie na organizatora konkursu wyznaczono Gliwice, w których otwarto właśnie nową halę widowiskową. Jak będzie w przyszłym roku?
W niedzielę tuż po zakończeniu Eurowizji Junior odbyła się konferencja prasowa, podczas której Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej, powiedział, że chciałby, aby kolejny finał Eurowizji Junior również odbył się w Polsce, Potwierdziła to na gorąco Viki Gabor, która stwierdziła, że jej zdaniem konkurs powinien się odbyć w Warszawie lub w Krakowie. Czy to znaczy, że impreza mogłaby się odbyć pod Wawelem?
„Europejska Unia Nadawców wraz z Telewizją Publiczną, która organizuje imprezę w danym kraju, wspólnie podejmują decyzję o wyborze miasta-gospodarza Eurowizji Junior. O tym, jakie miasto zostanie wybrane, decyduje wiele różnorodnych czynników, szczególnie istotny jest obiekt, na którym odbywa się Eurowizja Junior. Każde miasto może ubiegać się o wybór składając stosowną aplikację do organizatorów - napisano nam z Centrum Informacji TVP.
Robert Piaskowski zapewnia, że władze miasta przeanalizują tę sprawę, w odniesieniu do tegorocznych wyników oglądalności konkursu, ewentualnego udziału miasta w prawach do produkcji i m.in. takich kwestii, jak otwartość wydarzenia dla mieszkańców miasta.
– Na podstawie tych wskaźników będziemy rozważali decyzję na temat ewentualnej organizacji konkursu w Krakowie – mówi Robert Piaskowski.
Podkreśla jednak z ostrożnością, że miasto w tym roku niezwykle ostrożnie podchodzi do dużych wydatków w związku z planowanymi cięciami budżetowymi na 2020 r.
Dodaje, że władze miasta są dumne z sukcesu krakowianki Viki Gabor. - Wiemy już teraz, że to wschodząca gwiazda muzyki rozrywkowej. Gratulujemy artystce i jej najbliższym. Już teraz zastanawiamy się, w jaki sposób zaangażować młodą artystkę w imprezy krakowskie – mówi pełnomocnik prezydenta ds. kultury.
Ze zwycięstwa 12-letniej mieszkanki Nowej Huty cieszy się Barbara Wikiera, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 37, gdzie uczy się Wiktoria Gabor.
- Wczoraj rano zorganizowaliśmy na sali gimnastycznej specjalny apel, na którym wszyscy usłyszeli zwycięski utwór - mówi Barbara Wikiera.
Dyrektor placówki nie ukrywa, że nauczycieli i uczniowie czekają na powrót młodej artystki do szkoły, gdzie zorganizowane zostanie uroczyste powitanie.
- Hala Targowa. Tu zatrzymał się czas [ZDJĘCIA ARCHIWALNE]
- Niesamowite! Te chałupy znajdują się w Krakowie [ZDJĘCIA]
- Bez wiz do USA. Do tych miast polecimy z Polski [CENY]
- Który z krakowskich radnych jest najlepszy? Który to leser?
- Budowa tunelu zakopianki - fakty, liczby, ciekawostki
- TOP 20 najbogatszych gmin w Małopolsce [RANKING]
