Incydent na raucie w Tarnowie
Sprawa sprzeczki, do której doszło między Arturem Szklarzem i Piotrem Górnikiewiczem na raucie ujrzała światło dzienne, po tym, jak prezes ZKS Unii Tarnów skierował do tarnowskich radnych pismo, w którym oskarżył radnego Górnikiewicza o napaść fizyczną i naruszenie nietykalności cielesnej. Domagał się zawieszenia i odwołania Piotra Górnikiewicza ze sprawowanych funkcji w tarnowskiej radzie.
Incydent potwierdziły osoby, które uczestniczyły w raucie. Przyznawały, że między mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań, a nawet szamotaniny.
"Wzajemne pretensje puszczamy w niepamięć"
Kilka dni po złożeniu pisma między panami doszło do ugody. Do mediów przesłali wspólne oświadczenie, w którym podkreślili, że incydent, do którego doszło podczas rautu, nie miał nic wspólnego z ich działalnością publiczną.
- "Pomiędzy stronami doszło do być może zbyt nerwowej wymiany poglądów" - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez Artura Szklarza i Piotra Górnikiewicza.
W piśmie przekonują, że zależy im na dobru tarnowskiego sportu i będą prowadzili swoją działalność bez wzajemnych pretensji.
- "Zgoda w środowisku sportowym jest dla nas wartością nadrządną i wszelkie pretensje puszczamy w niepamięć" - podkreślają zgodnie.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oto mieszkańcy Tarnowa i regionu, którzy zabłysnęli talentem w telewizyjnych show
- Dwór Sanguszki pod Tarnowem to ruina. Gmina chce zmienić jego oblicze
- Najwyżej oceniane parafie z Tarnowa, Bochni, Brzeska i Dąbrowy Tarnowskiej w Google
- Tak kiedyś wyglądał Tarnów! Niektórych budynków już nie ma lub przeszły duże zmiany
- W tych restauracjach w Tarnowie zjesz dwudaniowy obiad za nie więcej niż 32 złote
Nie będzie chipów w mózgu. Kolejna klęska Muska?
