Piętnasty raz, "Gazeta Krakowska" patronuje wielkiemu balowi dla dzieci organizowanemu w Nowym Sączu pod hasłem "Radość Wasza, radość nasza".
Będą pląsy, a pewnie i płacze, że muszka nie chce tańczyć z pajączkiem. Będą konkursy z nagrodami oraz wybory Króla i Królowej balu. Jak co roku wybierzemy także Małą Miss "Gazety Krakowskiej".
Głównym organizatorem imprezy jest jej inicjator Artur Czernecki, prezes Stowarzyszenia Beskidzkie Więzi. Powiększyło się jednak grono patronów przedsięwzięciad Do prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka, marszałka Małopolski Marka Sowy i ordynariusza diecezji tarnowskiej ks. bp Andrzeja Jeża dołączył starosta nowosądecki Marek Pławiak. Jak pozostali fundując nagrody.
- Bal "Radość Wasza, radość nasza" jest dużym przedsięwzięciem logistycznym - wyjaśnia Artur Czernecki. - Kilkaset dzieci, od maluszków na rękach mam po dwunastolatki, musi mieć przewodników zabawy. To tradycyjnie studenci PWSZ. Uwagę małych balowiczów muszą też przykuwać atrakcje. Stąd obecność strażaków, policjantów, ratowników medycznych, funkcjonariuszy Straży Granicznej, sportowców.
Podczas balu dzieci nie mogą szybko stracić sił, więc będą miały co pić i jeść. Sponsorzy dostarczą drożdżówki i soki w kartonikach z rurkami. Firma Koral przywozi tysiąc lodów.
Bal "Radość Wasza, radość nasza" zaczyna się o godz. 10 i trwa do godz. 13. Wstęp jest darmowy.
