Na czwartym etapie zawodnik grupy Bora-Hansgrohe przyjechał na metę w większej grupie, na 19. miejscu, tracąc do zwycięzcy 13 sekund. A etap z Santa Barbara do Santa Clarita, długości 159,5 km, zakończył się ucieczką pięciu zawodników, którzy wypracowali sobie właśnie nikłą przewagę na mecie.
Przewaga uciekinierów doszła nawet na pagórkowatym etapie do 9 minut. Peleton podkręcił jednak tempo i z kilometra na kilometr zaczęła ona maleć, spadając do półtorej minuty na 10 km przed metą. Śmiałkowie dopięli jednak swego. Na 400 m przed "kreską" na atak zdecydował się Amerykanin Evan Huffman z zespołu Rally Cycling i on sięgnął po zwycięstwo.
W klasyfikacji generalnej Majka ma 2 sekundy przewagi nad Nowozelandczykiem Georgem Bennettem z Lotto-Jumbo i 14 s nad Amerykaninem Ianem Boswellem ze Sky.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska[sc
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU