Obrońca i lider Pucharu Świata pewnie zmierza po piąte w karierze trofeum FIM. Tuż za podium uplasował się drugi z Polaków Kamil Wiśniewski.
- Krzysiek Hołowczyc zwykł mawiać, że drugi jest pierwszym przegranym. W moim przypadku jest odwrotnie. Dla kilku moich konkurentów, celem i największym osiągnięciem było wygrać ten rajd. Dla mnie czwarty z rzędu triumf na Sardynii był sprawą drugoplanową. Najważniejsze jest zdobycie piątego Pucharu Świata. Dlatego jestem bardzo zadowolony z drugiego miejsca, które przybliża mnie do realizacji tego zamierzenia - powiedział na mecie szczęśliwy Sonik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?