https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ratuj się przed czadem! Gaz wykrywają czujniki

Maria Mazurek
Joanna Kołcz, sprzedawczyni z krakowskiego sklepu z atestowanymi czujnikami tlenku węgla, pokazuje detektory. Najtańsze takie urządzenie kupimy za mniej niż 100 złotych
Joanna Kołcz, sprzedawczyni z krakowskiego sklepu z atestowanymi czujnikami tlenku węgla, pokazuje detektory. Najtańsze takie urządzenie kupimy za mniej niż 100 złotych Jan Hubrich
To był moment: podczas kąpieli nagle poczułam się słabo, a przed oczami zobaczyłam mroczki. Potem nie pamiętam już nic - tak swoje zatrucie tlenkiem węgla wspomina 24-letnia Asia Fus.

Czytaj też: Policja alarmuje: rwący Poprad dzieci zamieniły w lodowiska

Dziewczyna żyje, bo odgłos upadku usłyszała jej mama, która natychmiast wyniosła córkę z łazienki i zadzwoniła po pomoc. Inni nie mieli tyle szczęścia. Od początku sezonu grzewczego czad zabił już 15 Małopolan.

- Choć to nie koniec sezonu grzewczego, już teraz śmiertelnych ofiar zatrucia czadem jest o dwie więcej niż w poprzednim sezonie - mówi Andrzej Siekanka, rzecznik małopolskiej Straży Pożarnej.

Od początku października strażacy interweniowali w takich przypadkach już ponad 830 razy. Ratowali 362 osoby. Chociaż straż pożarna prowadzi akcję "Nie dla czadu", ludzie wciąż bagatelizują zagrożenie. A dotyczy ono wszystkich, którzy mają w mieszkaniu piece gazowe, węlowe, na drewno.

W takich budynkach przynajmniej raz na pół roku specjaliści powinni kontrolować urządzenia grzewcze i przewody wentylacyjne.
- Taki obowiązek ciąży na administratorach budynków. Ale przeciętny Kowalski powinien bezwzględnie zapewnić dopływ świeżego powietrza do mieszkania - zwraca uwagę Henryk Kawalec z Korporacji Kominiarzy Polskich.

Sporadyczne wietrzenie mieszkania niewiele pomoże. Swoją rolę spełnią jednak nawiewniki w oknach. Ludzie jednak albo w ogóle ich nie mają, albo zatykają je w obawie przed wysokimi rachunkami za ogrzewanie.

Strażacy apelują, aby zainwestować w czujniki, które zaalarmują nas, jeśli do powietrza w naszym mieszkaniu przedostanie się czad. Możemy je kupić w licznych sklepach z urządzeniami grzewczymi, marketach budowlanych, zaufanych sklepach internetowych.

Specjaliści przestrzegają jednak przed nieatestowanymi, tanimi detektorami sprzedawanymi na targu.- Atestowane, zgodne z normami europejskimi czujniki z co najmniej trzyletnią gwarancją kupimy już za 95 zł - przekonuje Joanna Kołcz ze sklepu z detektorami przy ul. Gazowej w Krakowie. Te bardziej nowoczesne, kosztują ok 200-300 zł.

- Jak na rzecz, która może uratować życie, to niezbyt wygórowana cena - uważa sprzedawczyni.

Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie

Ferie zimowe 2012. Zobacz, jak możesz je spędzić w Krakowie!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
instalator
rzeczywiście, sklep na Gazowej oferuje na prawdę skuteczne czujniki, warto tam zasięgnąć rzetelnej informacji i wybrać atestowany czujnik czadu, wybór jest chyba największy w Krakowie i cena przystępna, niecałe 100 zł - polecam, warto mieć taki czujnik w łazience, przy piecyku gazowym - w przypadku cofki może uratować życie
G
Gość
Wybierając czujnik warto zwrócić szczególną uwagę na okres gwarancji (atestowane urządzenia są objęte trzy- do siedmioletnią gwarancją), atesty, dopuszczenia oraz zgodność z normą europejską EN50291:2001, potwierdzoną odpowiednim certyfikatem, np. BSI. Samo oznaczenie CE nie jest wystarczające - oznacza jedynie dopuszczenie do stosowania w Unii Europejskiej.

Ważną kwestią jest też sprawdzone źródło - warto wybrać czujnik, który doradzi rzetelny fachowiec, u autoryzowanego dystrybutora marki. Nie polecam zakupów internetowych w tym zakresie - niestety na rynku sporo jest urządzeń, które nie spełniają odpowiednich wymagań, reagują na inne substancje (nawet lakier do włosów lub dezodorant!), przez co stanowią dla nas rzeczywiste zagrożenie. Niejednokrotnie czujniki są 'zleżałe', wyprodukowane kilka lat wstecz, co obniża ich skuteczność i ogranicza 'żywotność' komórki pomiarowej - tzw. 'sensora'.

W celu uzyskania szerszej informacji zapraszam serdecznie na stronę:
www.kraken-polska.com

Oraz do naszego sklepu w Krakowie:
ul. Gazowa 21
(sklep przy Gazowni Krakowskiej, dz. Kazimierz, dojazd od ul. Podgórskiej, Krakowskiej)
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska