Wiceprezydent Jerzy Gwiżdż pożyczył rzeźbę z pracowni Adama Janczego, który już na zlecenie ratusza wykonał kilka rzeźb, m.in. tańczącą parę na Plantach i lwy na moście nad Kamienicą. Tym razem rzeźbę wykonał rzeźbiarz Paweł Witek, zatrudniony w pracowni Antik Arte Adama Janczego. Pokryty złotą patyną posąg to model pomnika słynnego Michała Sędziwoja, trzymającego w lewej dłoni mieszek ze złotem, a prawą rzucającego monety. Według legendy w takiej postaci zjawia się na sądeckim rynku ten słynny, żyjący na przełomie XVI i XVII wieku uczony i alchemik. Miał rzekomo posiąść umiejętność przemiany ołowiu w złoto. Miasto planuje więc upamiętnić pomnikiem wywodzącego się z Łukowicy (w pow. limanowskim) uczonego. - Artyści przygotowali koncepcję i sondujemy opinie, które - jak dotychczas - są wyjątkowo życzliwe - mówi Krzysztof Witowski, rzecznik prezydenta miasta.
- Sędziwój to jedna z najbardziej znanych postaci historycznych związanych z Nowym Sączem. Jest symbolem wielkości intelektualnej naszego miasta w tamtych czasach. Warto takie historie przypominać i je upamiętniać dla przyszłych pokoleń - dodaje rzecznik.
Rzeźbę można oglądać w godzinach urzędowania ratusza.