Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Recydywista skatował znajomego. Na koncie ma też rozbój. Jest akt oskarżenia

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Andrzej P. odpowie za skatowanie znajomego w Stryszawie
Andrzej P. odpowie za skatowanie znajomego w Stryszawie policja
Dożywcie grozi 33-letniemu Andrzejowi P., który dotkliwie pobił znajomego w Stryszawie koło Suchej Beskidzkiej. Poturbowany zmarł po kilku dniach w krakowskim szpitalu. Do Sądu Okręgowego w Krakowie trafił akt oskarżenia w tej sprawie.

FLESZ - Czy Polska jest krajem do rodzenia dzieci?

od 16 lat

Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej. Z jej ustaleń wynika, że w święto niepodległości 11 listopada 2021 r. Stanisław D. jadąc autem zauważył na lokalnej drodze w Stryszawie zakrwawionego ale przytomnego Andrzeja H. Kierowca o sprawie powiadomił brata mężczyzny i faktycznie Adam H. pojawił się na miejscu. Andrzej H. twierdził, że „zrobił to Bioły”. Taki pseudonim nosi mieszkaniec gminy Andrzej P.

Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, bo stan nietrzeźwego rannego zaczął się pogarszać, dusił się i tracił przytomność. Mężczyznę przewieziono do lecznicy w Suchej Beskidzkiej, potem do Krakowa. Tutaj zmarł 19 listopada.

Okazało się, że miał poważne obrażenia głowy i połamane kości twarzoczaszki. Biegli stwierdzili, że ktoś zadał mu ciosy pięścią lub obutą stopą.

Andrzej P. został zatrzymany 11 listopada, zwolniony po kilku godzinach, ale ponownie go ujęto po śmierci pokrzywdzonego i wtedy podejrzany trafił do aresztu tymczasowego.

Prokurator postawił mu zarzut spowodowania ciężkich obrażeń u Andrzeja H., które skutkowały śmiercią mężczyzny. Dodatkowo Andrzej P. dostał zarzut rozboju, którego dopuścił się kilka miesięcy wcześniej na znajomym Marku K. Pogroził mu pięścią i zabrał 300 zł, które pokrzywdzony miał na zakup okien.

Andrzej P. przesłuchany nie przyznał się do winy. Zaprzeczył, by miał konflikt z Andrzejem H. i powód, by go pobić.

Był już wcześniej karany dwukrotnie w 2014 i 2016 r. za przestępstwa z użyciem przemocy dlatego teraz odpowie za swoje czyny w warunkach recydywy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska