https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Referendum Wantucha: krakowianie chcą monitoringu

Arkadiusz Maciejowski
Wojciech Matusik
1206 osób wzięło udział w niedzielnym "prywatnym" referendum na osiedlu Wiśniowa. Zorganizował je radny dzielnicy Prądnik Czerwony Łukasz Wantuch. Zapytał mieszkańców czy chcą realizacji jego autorskiego projektu "Ślepa kamera". 1140 mieszkańców opowiedziało się w referendum za wprowadzeniem monitoringu. Tylko 62 osoby były przeciw. 4 głosy były nieważne.

Czytaj także: Napad na pizzerię w centrum Krakowa. Chuligański wybryk?

Radny chce, aby miasto opleść siecią 40 tys. aparatów, które robiłyby zdjęcie co sekundę. Jeśli pod "okiem" któregoś z urządzeń doszłoby do przestępstwa, policja - za zgodą sądu - miałaby prawo przeglądnąć 
zdjęcia.

Koszt całego projektu radny obliczył na 100 mln zł, ale chce, aby miasto realizowało go etapami. Aby zachęcić ludzi do wzięcia udziału w referendum radny wcześniej rozmieścił w dzielnicy 120 "sztucznych" kamer reklamujących głosowanie. 



Referendum odbyło się w sklepie przy ulicy Fertnera. Każdy głosujący musiał się wylegitymować i podpisać. Mieszkańcy osiedla Wiśniowa wrzucali swoje głosy do jednego pudełka. Do drugiego - mieszkający gdzie indziej. 

- Glosować przyszło 1206 osób. Głównie byli to ludzie z dzielnicy, ale zdarzali się nawet goście z Bieżanowa - podsumowuje Łukasz Wantuch.

Mimo że głosowanie jest nieformalne, radny Wantuch chce dokładanie obliczyć frekwencję na osiedlu. Liczy, że jeśli okaże się, iż głosowało 30 proc. mieszkańców, rada dzielnicy zgodzi się przeznaczyć pierwsze pieniądze na realizację projektu.

- Wierzę, że projekt "ślepa kamera" może zmniejszyć przestępczość nawet o 95 procent - zapewnia pomysłodawca. 

Teraz radny Wantuch prowadzi rozmowy z radnymi miasta w sprawie stworzenia i poddania pod obrady stosownej uchwały, która umożliwiłaby rozpoczęcie projektu instalowania kamer.

Sprawdź aktualny rozkład jazdy PKP Kraków

Chcesz iść za darmo do Parku Wodnego w Krakowie? **Rozdajemy bilety**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail**Zapisz się do newslettera!**

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gośc
Do Mari m i jokera-re odpowiedz.
Mnie nie intersuje czy ten radny jest stary czy młody - lecz co relizuje z obietnic przedwyborczych.
Obiecał parkingi dla starych ,igrzyska dla młodych i slepe kamery dla plebsu- i jak zwykle dałem się nabrać takim populistom.
Nie czytacie gazet moi parafianie ponieważ prawdopodobnie z tym pomysłem pojdzie On do wyborów parlamentarnych pod sztandarami PSL i wtedy zorientujecie się jak mało rozumiecie -czy tu chodzi o jakieś biezpieczeństwo ludzi.
J
Joker
Popieram Pana Wantucha! Uważam, że jest młodym człowiekiem, który ma bardzo ciekawe pomysły i chce coś zrobić, często idąc pod prąd, ale inaczej się nie da w Naszym Kraju, w którym mentalność często jest jeszcze z dawnego systemu.
Życzę Panie Łukaszu odwagi i siły!
m
maria m
Chyba nie rozumiecie o co w ogóle chodzi. Normalnym, porządnym ludziom takie kamery nie będą przeszkadzały. Przecież mają być w miejscach publicznych, a nie w domach.I nie martwię się " kto przyjedzie do miasta gdzie cię będą filmować całą dobę"- nie przyjedzie złodziej, bandyta,wandal czy inny przestępca, co ma coś na sumieniu... i bardzo dobrze , o to przecież chodzi.
Brawo dla radnego Łukasza Wantucha!
o
obiektywny
Co by nie mówić pomysł jest bardzo chwytliwy społecznie i głównie o to chodzi; szans na realizację brak.
G
Gość
MASZ 100% rację ten Wantuch relizuje Orwelowska wizję naszej rzeczywistości za wdowi grosz- co jest to kpiną z demokracji pod pozorem bezpieczeństa tych starszych ludzi którzy żyli w PRL-u.
Wygląda na to że prywatne referenum jest zgóry zaplonawana jego taktyką '' skoku na kasę miejską '',poniewaz pytany przez internautów nie wypowiedział się przed referendum czy bedzie on obslugiwał te kamery ,a na ich montaż i obsługę powinien być ogłoszonyn przetarg publiczny.
Poza tym kto mu da pozwolenie na taki zakres ewentualnego podglądu obywateli , internet ,telewizja osiedlowa, telefon i slepe kamery - to przecież wyrasta nam super big brader.
L
Lukasz
...nie boli.
w
wolności
Czy nie sądzicie, że radny Wantuch szykuje elektronicznych donosicieli na mieszkańców ?
Kto przyjedzie do miasta gdzie Cię będą filmować cała dobę, a potem umieszczać filmiki na facebooku ?
Kto zapłaci za umieszczenie na każdej uliczce, skwerku że teren jest monitorowany ?
Kto zapłaci karę za filmowanie osoby która tego sobie nie życzy ?
Kto będzie cenzurował nagrania, aby skasować tych co sobie tego nie rzyczą ?
Czy radny zamierza wykorzystać nagrania do walki politycznej ?

Ten pomysł ogranicza konstytucyjne prawo do wolności !!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska