W których krajach najciężej prowadzi się biznes?

W Tarnowie od 1 lipca działa pierwsze, stacjonarne hospicjum
Do niedawna Tarnów był jednym z dużych miast w Małopolsce, które nie mają hospicjum stacjonarnego. Dotychczas nieuleczalni chorzy, wymagający opieki paliatywnej przebywali w placówkach w Brzesku i Dąbrowie Tarnowskiej, gdzie w sumie czekało na nich 37 miejsc.
Od 1 lipca w Tarnowie rozpoczęło dzielność pierwsze stacjonarne hospicjum. Placówka została uruchomiona na drugim piętrze Mościckiego Centrum Medycznego, obok funkcjonującego Zakładu Opiekuńczo Leczniczego. Do dyspozycji pacjentów jest dwanaście łóżek, które w szybkim tempie zaczynają się zapełniać. We wtorek (12 lipca) wolne były zaledwie trzy miejsca.
- W nadchodzących dniach planujemy kolejne przyjęcia pacjentów. Zainteresowanie jest duże. Nie ma dnia, by ktoś nie pytał o możliwość pobytu w hospicjum – mówi Elżbieta Kurowska, kierownik hospicjum stacjonarnego w Tarnowie.
W najbliższym czasie placówka zamierza utworzyć listę oczekujących, na którą pacjenci będą mogli się zapisywać. Chorzy, którzy na ten moment przebywają w hospicjum stacjonarnym, które prowadzi MCM to pacjenci onkologiczni po zakończeniu leczenia. Podobnie sytuacja wygląda w Hospicjum Św. Br. Alberta w Dąbrowie Tarnowskiej, gdzie na 17 miejsc, wolne są dwa, a ponad 90 procent chorych to właśnie pacjenci z nowotworami, wymagający opieki paliatywnej.
- Są po zakończonym leczeniu przyczynowym, albo to w ogóle nie zostało podjęte ze względu na zaawansowanie choroby. Są w stanach ciężkich, w większości leżący, bliscy śmierci – mówi Urszula Mróz, dyrektor hospicjum Św. Br. Alberta w Dąbrowie Tarnowskiej,
Miejsca w hospicjach w regionie tarnowskim szybko się zapełniają
W szybkim tempie zapełniają się także miejsca w uruchomionym od 1 lipca w budynku ZOL-u hospicjum w Dąbrowie Tarnowskiej, prowadzonym przez Centrum Zdrowia Tuchów. Placówka dysponuje 23 łóżkami. Obecnie przebywa tam kilkanaście osób, a pięć kolejnych dołączy w najbliższym czasie.
Pełne obłożenie jest w hospicjum w Brzesku, prowadzonym przez Powiatowy Publiczny Zakład Opiekuńczo – Leczniczy. 12 lipca wszystkie 20 łóżek znajdujących się w placówce było zajętych.
- Ze względu na coraz nowocześniejsze metody możemy wydłużyć czas życia pacjentów z chorobą nowotworową i nie umierają oni tak szybko jak kilka czy kilkanaście la temu. Żyją dłużej, ale dla części z nich leczenie kończy się niepowodzeniem, a oni nadal wymaga intensywnej opieki. Nie zawsze rodzina jest w stanie sprostać takiemu wyzwaniu, dlatego zapewnienie im miejsc w hospicjum jest bardzo ważne – podkreśla Maria Srebro, lekarz onkolog w Szpitalu Wojewódzkim im. św. Łukasza w Tarnowie.
W tym roku w Tarnowie ma rozpocząć działalność hospicjum stacjonarne Via Spei przy ul. Bystrej. Jego budową od ponad dekady zajmuje Fundacja Kromka Chleba. Obiekt jest już na ukończeniu, a 1 lipca uruchomiona została tam poradnia paliatywna. W hospicjum będzie mogło przebywać w sumie 28 pacjentów