Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekolekcje wielkanocne. Wielki Piątek: Cierpienie z nadzieją

Ks. Robert Nęcek
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polskapresse
Cierpienie budzi współczucie, a jednocześnie onieśmiela. Wyniszcza człowieka, czyniąc go jednocześnie ciężarem dla otoczenia. Cierpiący czuje się skazany na opiekę i ludzką pomoc.

Benedykt XVI w encyklice "Spe salvi" słusznie stwierdził, że "jednostka nie może zaakceptować cierpienia drugiego, jeśli sama nie potrafi odnaleźć w cierpieniu sensu, drogi oczyszczenia i dojrzewania, drogi nadziei. Zaakceptować drugiego, który cierpi, oznacza bowiem przyjąć na siebie w jakiś sposób jego cierpienie, tak że staje się ono również moim.

Właśnie dlatego jednak, że staje się ono teraz cierpieniem podzielanym, że jest w nim obecny ktoś inny, oznacza to, że światło miłości przenika moje cierpienie". Cierpienia nie da się wyeliminować, można je tylko ograniczyć. Nie jest możliwa także jego pełna racjonalizacja. Oznacza to, że odpowiedzią na cierpienie może być jedynie wiara, gdyż poprzez wiarę można cierpienie przyjąć i od wewnątrz przeobrazić.

Powstaje więc pytanie o sens cierpienia. W odpowiedzi na to pytanie przychodzi z pomocą chrześcijaństwo. Otóż Chrystus "na ludzkie pytanie o sens cierpienia nie odpowiada wprost i nie odpowiada w oderwaniu. Człowiek słyszy Jego zbawczą odpowiedź w miarę, jak sam staje się uczestnikiem cierpień Chrystusa".

Oznacza to, że wiara pobudzająca do miłości i wyzwalająca nadzieję opiera się na prawdzie o człowieku. "Szansa wiary - jak pisał kardynał Ratzinger - jest szansą prawdy; obie się zaciemnia i depcze, lecz nie znikną one nigdy". W tym kontekście "miarę człowieczeństwa określa się w odniesieniu do cierpienia i do cierpiącego. Ma to zastosowanie zarówno w przypadku jednostki, jak i społeczeństwa".

Trzeba wielkiej pracy nad przygotowaniem ludzi do cierpienia i śmierci. Ks. Edward Staniek pisał, że "wg opinii służby zdrowia jedynie 4 proc. pacjentów umie cierpieć i z pokojem serca zmierza na spotkanie ze śmiercią. Jak na katolickie społeczeństwo to mało. Analiza programów katechezy i duszpasterstwa ujawnia, że temat jest przemilczany. Mówienie bowiem o męce i śmierci Jezusa to nie to samo co przygotowanie ludzi do składnia ofiary w cierpieniu i śmierci. Katecheza musi mieć na uwadze fakt, że opanowanie sztuki cierpienia i umierania jest wykładnikiem dojrzałości człowieka i Ewangelia mówi nam o tym prawie na każdej stronie".

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska