Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remis „Szarotek”. Poważna kontuzja napastnika.

Maciej Zubek
Dariusz Gruszka (z prawej) nie będzie miło wspominał piątkowego sparingu.
Dariusz Gruszka (z prawej) nie będzie miło wspominał piątkowego sparingu. Maciej Zubek
Po raz drugi w ciągu kilku dni hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ rozegrali spotkanie sparingowe ze słowacką drużyną Liptowskiego Mikulasza. Po wtorkowej wyjazdowej wygranej (5:4), tym razem na własnym lodowisku „Szarotki” zremisowały 2:2. Fatalnie spotkanie zakończyło się dla Dariusza Gruszki.

W trakcie trzeciej tercji napastnikowi "Szarotek", po tym jak upadł na lód, wyskoczy bark. Co prawda po chwili wskoczył on na swoje miejsce, ale i tak zawodnika czeka dłuższa przerwa w grze. Być może - jak mówią lekarze - konieczna będzie operacja.

W spotkaniu nie wystąpił również Krzysztof Zapała. On z kolei na treningu dostał krążkiem w rękę i pojawiła się na niej opuchlizna. Zabrakło też Roberta Mrugały, który jest w trakcie rehabilitacji kontuzjowanego kolana.

Pierwsza tercja piątkowego spotkania zakończyła się wygraną gości ze Słowacji 1:0. „Szarotki” straty i to z nawiązką odrobiły w drugiej – zdecydowanie najlepszej w ich wykonaniu – tercji. Wyrównał Kasper Bryniczka od którego dosyć przypadkowo odbił się krążek po strzale Oskara Jaśkiewicza, co zupełnie zaskoczyło słowackiego bramkarza. Z kolei na prowadzenie nowotarżan, w trakcie ich gry w liczebnej przewadze, wyprowadził Jarmo Jokila, który mimo ostrego kąta zmieścił krążek w bramce. Tercja trzecia przyniosła tylko jednego gola, autorstwa jednego ze słowackich graczy.

- Wszystkich meczów sparingowych nie wygramy, zwłaszcza że teraz to zmęczenie intensywnymi treningami się nawarstwia. Z doświadczenia wiem, że właśnie teraz jesteśmy w najtrudniejszym momencie. To na pewno miało wpływ na naszą postawę, która nie była dzisiaj najlepsza. Pochwalić na pewno należy Błażeja Kapica, który ma duży udział w tym, że tego spotkania nie przegraliśmy. Trochę martwią kontuzje, których przybywa. Wiadomo są one wkalkulowane w sport i trzeba być na nie przygotowanym, ale każda strata i to podstawowego zawodnika zawsze komplikuje pewne sprawy. Mam nadzieję, że kontuzja Darka nie okaże się aż tak poważna i szybko do nas wróci – ocenił kapitan Podhala, Jarosław Różański.

Sytuację kadrową nowotarżan przed kolejnym, zaplanowanym na wtorek, meczu sparingowym z MHK Żyliną, komplikują też wyjazdy na zgrupowanie reprezentacji Polski Oskara Jaśkiewicza i Zapały.


TartySki Podhale Nowy Targ - MHK 32 Liptovsky Mikulas 2:2 (0:1, 2:0, 0:1)
Bramki dla Podhala:
Bryniczka, Jokila.

Podhale: B. Kapica; Haverinen -Sulka, Jaśkiewicz - Tomasik, Łabuz, Wsół, Wojdyła; Jokila - D. Kapica - Iossafov; Gruszka- Bryniczka - Hattunen – P. Michalski – Siuty – Svitac, M. Michalski - Neupauer - Różański. Trener Marek Ziętara.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska