https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Remont przełożył przez koronawirusa niemal co czwarty Polak. Czy pandemia wykończy firmy remontowe?

Pandemia zmusiła większość Polaków do zaciśnięcia pasa, również w kwestii planowanych remontów. Przejdź do kolejnych zdjęć i zobacz, jak i za ile remontują domy Polacy.
Pandemia zmusiła większość Polaków do zaciśnięcia pasa, również w kwestii planowanych remontów. Przejdź do kolejnych zdjęć i zobacz, jak i za ile remontują domy Polacy. 123RF.com
W zeszłym roku blisko połowa Polaków przeprowadziła remont. Z powodu koronawirusa z Wuhan rok 2020 zapowiada się jednak źle dla branży remontowej.

Remont mieszkania czy domu najczęściej przeprowadzamy w Polsce wiosną, jednak w 2020 r. koronawirus postawił wszystko na głowie. Jak pokazuje raport opublikowany przez Santander Consumer Bank, 23,6 proc. Polaków przełożyło już zaplanowane prace remontowe z powodu pandemii. To złe wieści dla firm remontowych, są jednak powody do ostrożnego optymizmu.

Remonty domów i mieszkań w czasach koronawirusa

Przeprowadzone przez Santander Consumer Bank badanie „Polaków portfel własny: wiosenne wyzwania” pokazało, jak silnie pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 wpłynęła na remonty w Polsce. Jeszcze w marcu co trzeci badany twierdził, że największym wyzwaniem finansowym wiosny będzie dla niego remont mieszkania lub domu. Miesiąc później sytuacja była już kompletnie inna – niemal co czwarty badany twierdził wówczas, że przekłada plany remontowe na później.

Zobacz statystyki na temat tego, co i za ile remontują Polacy:

Na decyzję o przełożeniu remontu wpłynęły zarówno same trudności praktyczne związane z lockdownem, jak i obawy o zdrowie oraz domowy budżet. Te ostatnie nie powinny dziwić – jak wykazało w 2019 r. badanie Kantar Polska, średnia kwota wydawana na remont to blisko 20 tys. zł. Ponadto aż 47 proc. z nas zapłaciło w zeszłym roku za remont więcej, niż planowało.

Jeśli chodzi o to, na kiedy przekładane są wiosenne plany (w tym remont), większość ankietowanych wykazała się optymizmem:

  • 33,6 proc. – na drugą połowę 2020 r.,
  • 25,4 proc. – najwcześniej na wiosnę 2021 r.,
  • 25,4 proc. – na moment natychmiast po zakończeniu epidemii,
  • 10,7 proc. – nie przesuwa planów i realizuje je w pierwotnym terminie,
  • 4,9 proc. – całkowicie rezygnuje z wcześniejszych planów.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

Jak podkreślono w raporcie, osoby deklarujące przełożenie swoich planów na moment tuż po zakończeniu epidemii najprawdopodobniej odłożyły remont na później głównie z uwagi na lockdown i związane z nim trudności (badanie przeprowadzono w kwietniu). Można się zatem domyślać, że wiele z tych osób zaczęło remontowanie mieszkania czy domu już w maju czy czerwcu. Nietypowo gorącym okresem w branży remontowej powinna być także w 2020 r. jesień i zima.

[QUIZ] Młotek, pilarka, wiertarka... Czy rozpoznasz narzędzia używane na budowie?

Firmy remontowe nastawiają się na kiepski rok

Gdyby oceniać tylko po hałasach dobiegających zza ściany, wielu z nas przysięgłoby, że liczba remontów podczas lockdownu nie spadła, a wzrosła. Rzeczywistość była jednak inna. Jak wykazało opublikowane na początku czerwca badanie Instytutu BCMM – badania marketingowe, pandemia koronawirusa miała negatywny wpływ na działalność 76 proc. firm zajmujących się pracami wykończeniowymi (w tym remontami).

– Według najnowszej edycji raportu – „Nastroje wykonawców wnętrz 2020” – aż 53% badanych wykonawców specjalizujących się w pracach wykończeniowych wewnątrz budynków spodziewa się spadku przychodów firmy w 2020 roku w porównaniu do roku poprzedniego – czytamy w komunikacie prasowym.

Tylko 9 proc. badanych firm spodziewa się zysków wyższych niż w 2019 r., a 19,3 proc. – zysków takich samych jak w ubiegłym roku. Pozostali nie byli pewni, czego się spodziewać.

Za największe problemy spowodowane pandemią wykonawcy wnętrz uznali odwoływanie lub wstrzymywanie prac przez klientów (90,2 proc.) oraz brak nowych zleceń i pogorszenie sytuacji na rynku (70,9 proc.). Blisko co czwarty skarżył się na trudności z zakupem materiałów budowlanych, a ponad 21 proc. badanych nie mogło się zaopatrzyć w środki ochrony osobistej dla swoich pracowników.

Zobacz statystyki na temat tego, co i za ile remontują Polacy:

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Jak mówi dr Jaśkowski "pandemię stworzono w celu wycięcia klasy średniej"... Co zostanie? Tylko korporacje...

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Adam Teneta. Był jednym z najpopularniejszych dziennikarzy Krakowa

Zmarł Adam Teneta. Był jednym z najpopularniejszych dziennikarzy Krakowa

Będą kolejne zmiany na drodze do Morskiego Oka. Czy zwiększą bezpieczeństwo turystów?

Będą kolejne zmiany na drodze do Morskiego Oka. Czy zwiększą bezpieczeństwo turystów?

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska