Poważne utrudnienia dotkną też mieszkańców Krowodrzy oraz Bieżanowa, ponieważ na okres przebudowy zawieszone zostaną linie tramwajowe nr 5 i 9. Wczoraj, w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu odbyło się spotkanie dotyczące przygotowań do zmian na okres przebudowy, która zakończy się za rok.
Niestety, na kilkanaście dni przed rozpoczęciem prac urzędnicy wciąż nie wiedzą, jak ostatecznie zostanie zorganizowana komunikacja w mieście.
Największe utrudnienia czekają mieszkańców Prądnika Czerwonego, Grzegórzek i Czyżyn. Na początek z ruchu wyłączone zostanie torowisko pomiędzy rondami Mogilskim i Czyżyńskim. Pięć linii tramwajowych, które kursują na tej trasie, zastąpić ma tymczasowa linia autobusowa - w sumie 15 pojazdów.
W założeniu autobusy mają jeździć Mogilską co 4-5 minut, ale przejazd ulicą ma zostać zwężony do jednego pasa ruchu w każdym kierunku.
- Już teraz na Mogilskiej codziennie tworzą się olbrzymie korki - zauważa Dominik Jaśkowiec, radny dzielnicy III. - Nie wiem, jak auta i autobusy zmieszczą się na tym odcinku, szczególnie po zakończeniu ferii zimowych.
Linie tramwajowe numer 4, 10 i 52, które do tej pory z ronda Mogilskiego wjeżdżały w ul. Mogilską, od 1 lutego kierowane będą na rondo Grzegórzeckie, potem na al. Pokoju i dalej w kierunku Nowej Huty. Zmniejszy się częstotliwość ich kursowania. Dla przykładu, linia nr 52 pojedzie w godzinach szczytu co 10, a nie jak dziś co 5 minut.
- Wprowadziliśmy tę zmianę, ponieważ maksymalna przepustowość torowiska na alei Pokoju wynosi 27 tramwajów na godzinę - wyjaśnia Michał Pyclik, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Tamtędy już teraz jeżdżą linie nr 1, 14 i 22, dlatego nie możemy skierować na nią wszystkich tramwajów, które kursują Mogilską.
Ucierpią duże osiedla
Od lutego z rozkładu jazdy znikną linie tramwajowe nr 5 i 9. Decyzja ta uderzy przede wszystkim w mieszkańców Bieżanowa i Prokocimia, ponieważ tramwaje numer 9 jako jedyne dojeżdżają z tej części Krakowa bezpośrednio na rondo Grzegórzeckie i Mogilskie. Ucierpią także osoby jadące linią nr 5 z Krowodrzy Górki.
Mieszkańcy tych rejonów miasta zostaną prawdopodobnie zaskoczeni dużymi zmianami w komunikacji miejskiej, gdyż planami ZIKiT zdziwieni są nawet radni poszczególnych dzielnic.
- O wszystkim dowiadujemy się w ostatniej chwili. Boję się, że czeka nas chaos - mówi Wojciech Krzysztonek, przewodniczący dzielnicy Czyżyny. - Ze zmianami powinni móc się zapoznać mieszkańcy, którzy muszą dotrzeć do pracy, szkoły, na uczelnię. Kilka miesięcy temu pytaliśmy ZIKiT o utrudnienia. Dostaliśmy tylko zdawkową informację dotyczącą remontu - denerwuje się radny.
- Remont ma ruszyć niebawem, a nie ma jeszcze żadnych informacji - mówi Jakub Kosek, przewodniczący dzielnicy Prądnik Biały, który o zawieszeniu "piątki" dowiedział się od naszego reportera. - Powinny one już pojawić się na przystankach i tramwajach.
Podobnie wypowiada się Zbigniew Kożuch, przewodniczący dzielnicy Bieżanów-Prokocim. Nie wie, co urzędnicy zaproponują mieszkańcom w zamian za tramwaje linii 9. - Niedawno mieliśmy na tej trasie dwie linie - 51 i 9. Najpierw zlikwidowano "51", a teraz chcą nam odebrać "9" - oburza się radny. - Obiecano, że będzie komunikacja zastępcza, jednak do tej pory nie wiemy, jak będzie wyglądać.
Lepiej dopiero w kwietniu
Nie wiadomo, jak długo funkcjonować będzie komunikacja zastępcza w kształcie zaproponowanym przez urzędników. Remont odcinka od ronda Mogilskiego do Czyżyńskiego potrwać ma pół roku. Możliwe jednak, że sytuacja poprawi się w kwietniu, kiedy do ulicy Mogilskiej przyłączona zostanie ul. Lema. Z pewnością będą mogli pojechać nią kierowcy. ZIKiT nie wyklucza jednak, że na nowej ulicy pojawi się także autobus.
Normalny ruch Mogilską przywrócony zostanie dopiero w przyszłym roku, kiedy zakończy się cała, warta 143 miliony złotych przebudowa torowiska od ronda Mogilskiego do pl. Centralnego, wraz z jezdnią, chodnikami i sygnalizacją świetlną.
Współpraca Dawid Serafin
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
