To kadra zawodników urodzonych w roku 2007, prowadzi ją Rafał Lasocki. W tym tygodniu reprezentanci są w Szczecinie. W poniedziałek zagrali z Luksemburgiem (2:0), w środę z rówieśnikami z RPA (5:0).
Do drużyny powołany został jeden piłkarz z krakowskiego klubu - Szymon Waligóra z Hutnika. Wystąpił, w podstawowym składzie, w wysoko wygranym meczu z RPA.
Wysoko wygranym dzięki dwóm chłopakom wychowanym na małopolskich boiskach. Od 1. minuty przeciwko afrykańskiej ekipie zagrał Jakóbczyk, który pierwsze kroki stawiał w klubie ze Staniątek, a następnie (tak jak tego ówczesny trener Maciej Papież) przeniósł się do Wisły Kraków, później do Hutnika. Pod koniec 2022 roku wykonał kolejny krok w rozwoju - obecnie jest zawodnikiem akademii Lecha Poznań. W potyczce z RPA zdobył dwie pierwsze bramki.
Hubert Jasiak trafiał na 3:0 i 4:0. W środę wszedł z ławki, bo prawie cały mecz rozegrał w poniedziałek - w potyczce z Luksemburgiem to on dał Polakom prowadzenie. Hubert pochodzi z piłkarskiej rodziny: jego tata Grzegorz długo grał m.in. w Unii Tarnów i Hutniku, 16-latek jest siostrzeńcem Mateusza Klicha. Zaczynał Hubert swoją przygodę w Tarnovii, a potem był w Cracovii, która nie zdecydowała się jednak na zatrzymanie u siebie utalentowanego zawodnika. No i Jasiak jest dziś graczem akademii Górnika Zabrze.
Kierownikiem drużyny reprezentacji Polski U-16 jest bochnianin Mateusz Gołas. Polacy w turnieju UEFA Development zagrają jeszcze jeden mecz - w sobotę 1 kwietnia zmierzą się w Policach z Irlandią Północną.
