Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja w publicznych mediach. Kiedy na ekrany wróci Kronika Krakowska? Czy zmienią się władze w TVP 3 i Radio Kraków?

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Robert Szwedowski
Rząd przeprowadza zmiany w mediach publicznych. Mieszkańcy Krakowa i Małopolski są zaniepokojeni, że z ekranów ich telewizorów zniknęło TVP3 Kraków. Czerpali stamtąd informacje na temat bieżących wydarzeń w regionie. W środę 27 grudnia politycy Prawa i Sprawiedliwości pojawili się w siedzibie krakowskiej telewizji, by zaprotestować przeciwko "niezgodnemu z prawem zamachowi na media publiczne". Politycy Platformy Obywatelskiej uważają interwencję za niezrozumiałą. - To niepokojenie pracowników - twierdzą.

19 grudnia br. minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz ich rady nadzorcze.

Zmiany, jakie obecna władza przeprowadza w mediach publicznych, politycy Prawa i Sprawiedliwości nazywają zamachem. Inaczej na sprawę patrzą rządzący. Przekonują, że następuje właśnie przywracanie ładu prawnego oraz bezstronności m.in. w Telewizji Polskiej.

Ogólnopolski spór nie pozostaje bez wpływu na lokalne media. Zaprowadzane przez rząd zmiany dotknęły m.in. TVP3 Kraków, co nie umknęło uwadze mieszkańców i aktywistów z regionu.

"Od dnia 20 grudnia br. niespodziewanie i z niewyjaśnionych przyczyn została wyłączona telewizja regionalna TVP3 Kraków. (...) Nadawała programy, poruszające lokalne problemy i wydarzenia, prowadzone przez dziennikarzy w sposób merytoryczny i rzetelny - jak na polskie realia. Partyjne konflikty i ataki były ograniczone do minimum" - napisało Stowarzyszenie Otwarta Wieliczka, które potępiło blokadę TVP3 Kraków.

Natomiast Rada Programowa krakowskiej telewizji jeszcze przed świętami przyjęła apel, który, jak zaznaczają jej członkowie, nadal jest aktualny. Czytamy w nim: "Rada Programowa TVP3 Kraków, doceniając kulturotwórczą rolę lokalnej telewizji publicznej i pamiętając o jej bogatym, dotychczasowym dorobku, apeluje o jak najszybsze przywrócenie nadawania programu dla mieszkańców regionu oraz dokonywanie ewentualnych zmian z poszanowaniem prawa".

Flagowym programem informacyjnym lokalnego oddziału Telewizji Polskiej jest "Kronika". Mieszkańcy regionu, w tym Krakowa, są zaniepokojeni, że program zniknął z ekranów ich telewizorów. Nie działa również strona internetowa, na której można było odnaleźć archiwalne wydania Kroniki. Klikając w link, internauci są przekierowywani na stronę tvp.pl. Nowe materiały pojawiają się natomiast na Facebook'owym profilu "Kroniki".

Chcieliśmy się dowiedzieć, kiedy program na nowo pojawi się w telewizji. Pytania w tej sprawie wysłaliśmy do osób, które odpowiadają za tworzenie "Kroniki". W odpowiedzi na maila zostaliśmy poproszeni o to, by pytania w tej sprawie zadać rzecznikowi prasowemu TVP SA. Tak też zrobiliśmy. Czekamy na odpowiedzi.

Jak wygląda sytuacja lokalnych dziennikarzy, zarówno TVP3 Kraków, jak również Radia Kraków? Trudno w tej sprawie o komentarz, nawet nieoficjalny. Niektórzy po prostu dalej robią swoje, bo chcą wciąż informować mieszkańców Krakowa i Małopolski o bieżących wydarzeniach.

Krakowska "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że w lokalnych mediach może dojść do zmian personalnych na najwyższych stanowiskach. Chodzi m.in. o dyrekcję TVP3 Kraków.

W środę 27 grudnia w siedzibie krakowskiego oddziału Telewizji Polskiej pojawili się politycy Prawa i Sprawiedliwości: senator Marek Pęk, posłanka Małgorzata Wassermann oraz poseł Łukasz Kmita, były wojewoda małopolski.

"Chcemy zaprotestować przeciwko niezgodnemu z prawem zamachowi pułkownika Sienkiewicza na media publiczne. Ostatnie 8 lat to dobry czas dla tvp Kraków - liczne inwestycje w ośrodek regionalny, bogata i zróżnicowana oferta programowa, w szczególności świetne materiały dla TVP Historia. Od tygodnia widzowie zostali tego bezprawnie pozbawieni. To nie tylko zamach na media centralne, ale także na media regionalne z ogromnym dorobkiem i tradycją! Nie pozwolimy na to!" - napisał na platformie X Marek Pęk.

Pojawienie się polityków PiS w siedzibie TVP3 Kraków za niezrozumiałe uważa radny miejski Platformy Obywatelskiej Łukasz Sęk, który śledzi zmiany w mediach publicznych. - Interwencje poselskie niepotrzebnie wywołują niepokój wśród pracowników, którzy chcą wykonywać swoją pracę. Widzieliśmy, jak taka interwencja wyglądała w Warszawie, gdzie politycy bezprawnie legitymowali pracowników tamtejszego oddziału TVP, którzy chcieli wejść do budynku Telewizji Polskiej - komentuje Sęk.

Jak chodzi o "Kronikę", to jest przekonany, że po przeprowadzeniu zmian w mediach publicznych na szczeblu centralnym, program na nowo zagości w telewizorach mieszkańców Krakowa i Małopolski.

AKTULIZACJA: W środę wieczorem doszło w sprawie mediów publicznych do jeszcze jednego zwrotu akcji.

- W związku z decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A. - poinformował minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz.

Ten krok ma przyspieszyć zmiany w tych spółkach. Opozycja znów nie uznaje go za zgodny z prawem.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska