Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rób remont bez grosza przy duszy jak w Jodłowniku - oto sztuka!

Iwona Kamieńska
Wójt Łososiny Dolnej Stanisław Golonka pokazuje zabezpieczenie osuwiska w wiosce
Wójt Łososiny Dolnej Stanisław Golonka pokazuje zabezpieczenie osuwiska w wiosce Stanisław Śmierciak
Gminy Jodłownik w powiecie limanowskim i Łososina Dolna w powiecie nowosądeckim najlepiej uporały się z naprawą zniszczeń powodziowych przy symbolicznym wkładzie własnym, a więc głównie w oparciu o rządową pomoc. W Jodłowniku straty spowodowane przez żywioł, który pustoszył ziemię limanowską w 2010 r., oszacowano na 16,704 mln zł. W remonty zainwestowano 7,726 mln.

Co ciekawe - Jodłownik w 2010 r. był w czołówce najbardziej zadłużonych samorządów regionu. Jego długi sięgały połowy dochodów, przy limicie zadłużenia 60 procent. Nie było więc mowy o samodzielnej naprawie zniszczeń. W Łososinie Dolnej powódź i osuwiska wyrządziły szkody na 19 mln. Udało się zdobyć 3,78 mln na ich likwidację.Podsumowanie odbudowy popowodziowej dotyczy trzech ostatnich lat.

- Samorządom, które poradziły sobie najlepiej, należy się uznanie - mówi Monika Frenkiel, rzeczniczka wojewody Jerzego Millera. - Procedury są skomplikowane, wiele gmin miało problemy z sięganiem po pieniądze. Pierwszą z przyczyn były niekompletne, niestarannie przygotowane dokumenty, często dostarczane nieterminowo.

Wójt Jodłownika Paweł Stawarz za kluczowe uważa szybkie wskazanie najpilniejszych remontów. - Sam jeździłem po gminie, by ocenić, na czym najbardziej nam zależy - mówi. - Szybko przygotowaliśmy dokumentację, niezwłocznie podpisywaliśmy umowy z wykonawcami.

- Najpilniejsze inwestycje, jeśli chodzi o zabezpieczenie osuwisk zagrażających domom, mamy już za sobą - dodaje Adam Wolak, wicewójt Łososiny Dolnej.

Jodłownik dołożył się symbolicznie

W Jodłowniku inwestycją, która najbardziej obciążyła gminny budżet, była odbudowa drogi pod Kasztany (wartość 869 tys. zł, udział własny 19,65 tys.). Odbudowa drogi Wilkowisko - Zalesie kosztowała 558 tys. (udział własny zaledwie 0,59 tys.). Do odbudowy szlaku Jodłownik - Kostrza za 617 237 zł Jodłownik nie dołożył ani złotówki. Podobnie było w przypadku inwestycji na trasach Sadek - Szyk, Pogorzany- Mogiełki, Szczyrzyc- cmentarz. Wojewoda chwali także za skuteczność gminę Łukowica, która wywalczyła 3,018 mln zł pomocy, gminę Ropa (powiat gorlicki), gdzie udało się zdobyć 2,305 mln, oraz powiat limanowski - z kwotą 2,3 mln zł.

Kraków: słynne krypty w fatalnym stanie [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska