- Z powrotem na torze. Jesteśmy tu bardzo lajtowo. Trochę potrenować, trochę się rozruszać. Samochód jest dość wymagający, a przed nami długi wyścig. Mamy nadzieję, że będzie OK - napisał w sobotę po południu Kubica do swoich kibiców na portalu społecznościowych.
Później wsiadł do samochodu marki renault, tego samego, którym we wrześniu udanie ścigał się na torze Spa-Francorchamps w Belgii i wspólnie z kolegami wykręcił czwarty czas. Pierwsze miejsce, równoznaczne z zapewnieniem sobie pole position, zdobył zespół Avelon Formula, przed Euro Internatio oraz Spirit of Race.
Przed kwalifikacjami Kubica odpuścił start w pierwszej serii treningowej, ale w drugiej uzyskał trzeci czas.
O tym, że krakowianin weźmie udział w rywalizacji na torze wyścigowym we Włoszech pośród samochodów najróżniejszego typu, osobiście poinformował kibiców już 2 listopada za pośrednictwem Facebooka.