FLESZ: Świat tonie w śmieciach - jak temu zaradzić?
Take!Cup to alternatywa dla jednorazowych kubków, w których serwowana jest jest kawa na wynos. Klient otrzymuje gorący napój w kubku wielorazowego użytku, wykonanego z polipropylenu, za który płaci kaucje. Potem naczynie może zwrócić w lokalu, który znajduje się w systemie i otrzymać zwrot pieniędzy, albo zamówić następną kawę i otrzymać ją w czystym kubku Take!Cup.
- W ten sposób można wyeliminować sporą liczbę jednorazowych kubków, które choć nawet papierowe, to wcale nie są ekologiczne - mówi Adrian Golonka, założyciel Take!Cup. - To nie tylko wycięte drzewa, ale też folia wyścielająca ich środek, ogrom zużytej wody do ich produkcji. To wciąż jednorazowe naczynie, które błyskawicznie trafia do kosza i jego dalsze wykorzystanie, a tym bardziej przetworzenie jest praktycznie niemożliwe.
Limanowianin mieszkający na co dzień w Krakowie od 2009 r. związany jest z branżą gastronomiczną. Jak podkreśla to rodzice zaszczepili w nim i rodzeństwie dbanie o środowisko. Obserwując rosnące stosy kartonów po pizzy w prowadzonej przez niego restauracji, postanowił znaleźć alternatywę dla jednorazowego opakowania. I tak powstało Take!Cup.
- W Polsce nie są prowadzone badania nad zużyciem jednorazowych kubków, ale policzyli to Niemcy. Tam co godzinę zużywa się ich ponad 320 tysięcy, co rocznie daje prawie 3 miliardy - podkreśla Adrian Golonka. - Zalewa nas niewyobrażalna fala śmieci. Zabójcza dla nas i dla środowiska.
Lekarstwem może być wdrażany przez rodzeństwo Golonków system kaucyjny. Pomysłodawcą jest Adrian, którego w współtworzeniu strategi całego projektu wspomaga siostra Angelika. Ona też zajmuje się kontaktem z producentami. Z kolei ich brat Adam stara się budować świadomość ekologiczną w Polsce w oparciu o ideę zrównoważonego rozwoju.
- Zainteresowanie projektem jest duże. W samym Krakowie już 12 lokali działa w systemie. Przedsiębiorcy widzą w tym korzyści ekologiczne ale także finansowe, bo jednorazowe kubki zastępują tymi wielorazowego użytku - zaznacza Adrian Golonka. - Na rynku jest już kilkadziesiąt tysięcy kubków z logo Take!Cup, a niebawem będzie można je zobaczyć również w stoli Polski.
Projekt Golonków zyskał bowiem uznanie w Warszawie, a trwają również rozmowy z właścicielami lokali w Rzeszowie. Jak podkreśla rodzeństwo nikogo namawiają do włączenia się w system, a jedynie zachęcają. Swoim partnerom nie każą rezygnować z jednorazowych kubków ale dają im alternatywę. Wybór należy już do klienta.
- Nasze kubki wykonane są z bezpiecznego surowca - polipropylenu, który nie reaguje z żywnością i nie przenosi smaku ani zapachu. Można go myć w zmywarce - wyjaśnia Adrian Golonka. - Jeden kubek Take!Cup zastępuje aż 500 sztuk papierowych, jednorazowych kubków. Dodatkowym atutem jest jego odnawialność. Po zużyciu może zostać przetworzony na inne produkty.
