Budowa trwała dwa miesiące, rondo ma ułatwić pokonanie jednego z najbardziej ruchliwych i niebezpiecznych skrzyżowań w centrum miasta. Pod koniec września ruch tam zwiększy się jeszcze bardziej w związku z planowanym otwarciem największej sądeckiej galerii handlowej.
Drogowcy skończyli prace już 20 sierpnia. Od tamtej pory czekano jednak na nowe latarnie, które zamontowano dopiero nocą z czwartku na piątek. Jak podaje Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu, inwestycja kosztowała 3,1 mln zł.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+