Na razie trafiła do schroniska, ale na pierwszy rzut oka widać, że to nie miejsce dla tego uroczego psiaka. Stres nie pozwala jej się otworzyć i zaakceptować tego miejsca.
Suczka jest bardzo przyjazna, nauczona czystości. Ma śliczne stojące uszka i wygląda jak sarenka! Ma chorą przednią łapkę, ale to chyba da się wyleczyć. Gdy minie stres, zostanie zaszczepiona, wysterylizowana i będzie gotowa do adopcji.
Sąsiedzi poinformowali, że ma na imię Rosa (bo została znaleziona - potrącona przez samochód o świcie i ponoć cała była pokryta rosą). I radzą aby nazywać ją jej imieniem, gdyż to jedyna rzecz, która będzie dla niej znajoma.
Jeśli możecie dać jej dobry dom, dzwońcie, tel. 797 607 813.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?