Sądeccy radni jednogłośnie podjęli we wtorek uchwałę w sprawie podwyżek cen biletów Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Mieszkańcy do tej pory za jeden przejazd autobusem płacili 2,50 zł. Teraz cena biletu wzrośnie do 2,80 zł. W uzasadnieniu projektu uchwały napisano, że głównym powodem zmian taryf jest konieczność unowocześniania taboru, a także planowane przez MPK inwestycje. Spółka chce wybudować za 10 mln zł dworzec przy ul. Kolejowej. Nie ujawniono jednak, że prawdziwym powodem są planowane podwyżki dla pracowników.
- Nie poparliśmy tej uchwały, ale nie dlatego, że jesteśmy przeciwni rozwojowi MPK. Trudno przerzucać finansowanie wkładu własnego, jaki musi wnieść spółka do swoich zadań, na mieszkańców. 30 groszy to dużo - mówił Piotr Lachowicz, przewodniczący Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej. Radni PO zmienili jednak zdanie, po tym, jak prezydent Ryszard Nowak, podał faktyczne przyczyny podniesienia cen biletów. - Był czas, kiedy zakład powinien upaść, ale udało się go uratować. Teraz jest rentowny - mówił prezydent Ryszard Nowak, dodając, że duży w tym udział mają pracownicy spółki. - Załoga w trudnym momencie wykazała się wyrozumiałością. Dziś należą się im podwyżki - oznajmił prezydent.
Ryszard Nowak nie wyklucza jednak, że po realizacji inwestycji, ceny biletów pójdą w dół. - Możliwe, że w najbliższym czasie wprowadzimy ulgi dla seniorów - zapowiada.
Prezydent chce, by osoby po 70. roku życia jeździły miejskimi autobusami za darmo.
Póki co radni w ramach podjętej uchwały wyrazili zgodę, aby młodzież z Nowego Sącza, która dojeżdża do szkół poza miastem, płaciła za bilet miesięczny nie 49 zł, a 22,70 zł.
WIDEO: Słuchawki i rower, czyli jedno z najgorszych połączeń dla kierowców. Co czwarty cyklista słucha muzyki lub korzysta ze smartfonów w trakcie jazdy
Autor: TVN Turbo, x-news