– Sama estakada nad torami kolejowymi powstanie w tym roku. Może nawet mógłby po niej przejechać tramwaj – tak testowo, ale nie będzie całej infrastruktury potrzebnej pasażerom do regularnego korzystania (np. schodów), a także odbiorów technicznych – tłumaczy Michał Pyclik z ZIKiT.
Zaznacza jednak, że cała inwestycja na pewno zakończy się zgodnie z przyjętym harmonogramem. – Przewidujemy, że po nowej trasie łączącej ulice Lipską i Wielicką tramwaje pojadą mniej więcej w marcu przyszłego roku – zapowiada Pyclik.
Obecnie dobiega końca łączenie nowych szyn ze starymi od strony ul. Wielickiej, co powoduje znaczne utrudnienia dla pasażerów komunikacji miejskiej. Ten etap robót ma się zakończyć na przełomie czerwca i lipca. Następnie to samo zadanie wykonywanie będzie po drugiej stronie nowej linii, czyli od strony ul. Lipskiej.
Dyrektor ZIKiT podaje również, że jest szansa na zwiększenie dofinansowania unijnego do budowy tej nowej linii – nawet do 85 procent (obecnie wynosi ono 59 procent; koszt całej inwestycji to ok. 160 mln zł).
– Mamy nadzieję, że decyzja w tej sprawie zapadnie w ciągu najbliższych tygodni – zaznacza Michał Pyclik.
Jerzy Marcinko chciałby, aby ewentualne dodatkowe pieniądze przeznaczone były na remonty zniszczonych krakowskich torowisk. Może również zostać zwiększone dofinansowanie przebudowy torowiska od ronda Mogilskiego do pl. Centralnego.
WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CZY JESTEŚ PRAWDZIWYM KRAKUSEM?"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!