Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rośnie kolejka nauczyciel po zasiłek w urzędzie

Anna Koział-Ogorzałek
Aż 935 nauczycieli w regionie nowosądeckim nie ma pracy. Według ekspertów, sytuacja może być jeszcze gorsza.

Małgorzata, polonistka z Nowego Sącza, poszukuje pracy od kilku miesięcy. - Zaniosłam około 120 podań do szkół, nikt się nie odezwał, choć mogę pracować jako nauczycielka języka polskiego lub logopeda - opowiada.

W podobnej sytuacji jest m.in. 461 pedagogów zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Nowym Sączu. Większość ma doświadczenie zawodowe.- W ostatnich latach ich liczba systematycznie rośnie - mówi Teresa Klimek, zastępca dyrektora PUP.
Bez pracy są nauczyciele nauczania przedszkolnego (122), nauczania początkowego (91), wuefiści (70), angliści (65), poloniści (43). Żadna specjalizacja nie gwarantuje pracy. Kiedyś można było otrzymać zastępstwo, gdy np. nauczyciel szedł na roczny urlop zdrowotny. W tym roku takich ofert nie było. Bywały tylko pojedyncze godziny, np. dla nauczyciela plastyki, techniki, bibliotekarza. W nieco lepszej sytuacji są jedynie nauczyciele przedmiotów zawodowych. Przed rozpoczęciem roku szkolnego szukano m.in. specjalistów w branży budowlanej, gastronomicznej i stolarskiej.

W Sądeckim Urzędzie Pracy było około 40 ofert pracy i staży. Poszukiwano m.in. lektorów języka angielskiego, nauczycieli przedmiotów zawodowych, przedszkolanek, pedagogów.

- Dla nauczyciela biologii czy geografii w ogóle nie ma pracy - informuje Teresa Połomska, zastępca dyr. SUP. - Osoby bez doświadczenia zawodowego mogą dostać staże na stanowisku asystenta nauczyciela w przedszkolu lub placówce wychowawczej.

Wuefistka Katarzyna drugi rok nie może znaleźć pracy. Do tej pory pracowała tylko na zastępstwie w kilku szkołach. Powód ten sam, co u innych: niż demograficzny i wydłużenie wieku emerytalnego. W samym Nowym Sączu 227 nauczycieli poszukuje pracy. Od lipca zarejestrowało się tutaj 41 osób. Nieliczni przed zarejestrowaniem pracowali w szkole. Zdecydowana większość to ludzie w wieku 25-35 lat. Ponad połowa poszukuje pracy ponad pół roku.

SUP organizuje spotkania z bezrobotnymi nauczycielami, aby pomóc znaleźć inną pracę, ale nie jest łatwe. - Chcemy poznać ich potrzeby. Umożliwi to przygotowanie oferty, np. staży, kursów, szkoleń a nawet studiów podyplomowych - wyjaśnia wicedyrektor Połomska.

Katarzyna Słowik z Urzędu Pracy w Gorlicach przyznaje, że w tym roku ofert dla nauczycieli praktycznie nie ma. Tymczasem bezrobotnych jest aż 174 w powiecie gorlickim. Najmniej (73) zarejestrowanych belfrów bez pracy jest w Limanowej, ale od czerwca do września zarejestrowało się tam już 27 pedagogów.

- To osoby zaraz po studiach albo takie, którym skończyła się umowa na czas określony lub zastępstwo - wylicza Marek Młynarczyk, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Limanowej.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska