Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rotacja w szpitalu jest normalna

Halina Gajda
Halina Gajda
fot. archiwum
Nie tylko my szukamy specjalistów.

Panie dyrektorze, z ogłoszeń PUP wynika, że w gorlickim szpitalu nie ma kto pracować. Przez pośredniak szukacie jedenastu specjalistów, od neonatologa, przez położnika, anestezjologa, po geriatrę.
Szpital pracuje w sposób niezakłócony od ponad 116 lat i mam nadzieję, że tak będzie dalej. Problemy z kadrą lekarską, a właściwie jej brakiem, przerabiają nie tylko wszystkie szpitale w Polsce, ale także inni świadczeniodawcy, więc ogłoszenie w urzędzie pracy nie powinno nikogo dziwić. Lekarzy chętnych do pracy szukamy też poprzez portale branżowe.

Lekarze odchodzą, bo za mało im Pan płaci?
O jakich odejściach mówimy? W każdym zakładzie pracy jest rotacja pracowników. Lekarz to tzw. wolny zawód, tu zawsze była rotacja. Odejścia zdarzają się z różnych przyczyn, najczęściej rodzinnych czy losowych. Jeszcze inni szukają lepszych płac. Te same przyczyny sprawiają, że do Gorlic trafiają lekarze z innych szpitali czy innych jednostek udzielających świadczeń zdrowotnych. Co do płac - znam szpitale, gdzie stawki są wyższe, ale i takie, gdzie są niższe w porównaniu z naszymi. Dalej niż w powiecie gorlickim można mieszkać pewnie tylko w Ustrzykach Górnych, więc możliwości dojazdu lekarzy do pracy w naszym szpitalu z dużych ośrodków są ograniczone.

Czy któryś z oddziałów jest zagrożony likwidacją z powodu braku kadry lekarskiej?
Nie. Wszystkie oddziały pracują normalnie.

Kiedyś chwaliliśmy się nowymi twarzami dobrych lekarzy specjalistów, dzisiaj ekipa pewnie od około 10 lat jest niezmienna. Żadnych nowych, znanych nazwisk…
Wbrew pozorom kadra się zmienia, uzupełniamy braki, myślę, że świadczymy usługi na dobrym poziomie również w porównaniu z sąsiednimi szpitalami.

Był czas, że z Nowego Sącza i Grybowa za doktorem Wieczorkiem do Gorlic zjeżdżały tłumy pań chcących rodzić u nas. Jak to jest - lekarze odchodzą, a pacjenci za nimi?
Liczba porodów nie zmniejszyła się, a dr Wieczorek rozpoczął pracę w miejscu swego zamieszkania, po prostu.

Jak zamierza Pan odwrócić tę kartę?
Duże nadzieje wiążę z programem stypendialnym uruchomionym przez powiat. Mamy ośmiu studentów medycyny, w tym pięciu na ostatnim, szóstym roku, którzy zobowiązali się do pracy w szpitalu przez okres stażu i co najmniej rok po nim. Myślę, że poziom szpitala i warunki pracy, które oferujemy, skłoni ich do dłuższego związania się z gorlicką placówką.

Gazeta Gorlicka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska