Atak na 18- latka na u. Teligi nie był przypadkową akcją kiboli Wisły Kraków, ale zorganizowaną zasadzką z użyciem siekier, maczet i karczowników. Krakowska prokuratura o dokonanie tej zbrodni oskarżyła pięciu członków z bojówki Sharks. Grozi im dożywocie. Na ławie oskarżonych zasiądą 22 -letni Arkadiusz W. ps. Wąsik, 30-letni Daniel U. ps. Dzidek, 21-letni Konrad O. ps. Młody Opal oraz dwóch 19-latków: Daniel S. i Maciej K.
Wszyscy mają zarzut zabójstwa i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, czyli bojówce Sharks.
Dwaj dodatkowo odpowiedzą za grożenie świadkowi, który miał wiedzę o ich przestępczej działalności. Przy dwóch z nich odkryto porcje narkotyków.
Pokrzywdzony Miłosz B. kibicował Cracovii, nic więc dziwnego, że w jego komputerze i tablecie odkryto informacje wskazujące, że sympatyzował z tym klubem sportowym i jego piłkarzami. Czym się naraził kibolom Wisły? Być może niczym, ale był im znany. O tym, że Sharksi prowadzili swoisty wywiad i interesowali się konkurencją świadczą treści ujawnione telefonach i komputerach oskarżonych. Były tam stadionowe zdjęcia kibiców Cracovii z podpisami wskazującymi jak się nazywają konkretne osoby, gdzie mieszkają i gdzie je można spotkać. Zapewne Miłosz był na takiej liście i zabójcy wiedzieli, gdzie zwyczajowo spotyka się z kolegami na osiedlu.
Tamtego 30 stycznia 2018 r. wyszedł z domu i przed blokiem spotkał dwóch kumpli. Schylił się, by zawiązać buta, a wtedy z wulgarnym krzykiem zaatakował go grupa pięciu zamaskowanych mężczyzn.
Nie miał szans i szybko wpadł w zasadzkę. Otoczyli go i zaczęli bić tym, co mieli ze sobą, czyli maczetami, siekierami i karczownikami. Po chwili dobiegło kilku kolejnych napastników i oni także nie szczędzili razów Miłoszowi niebezpiecznymi narzędziami
Zaatakowany tylko się bronił i zasłaniał ręką, wiedział, że nie zdoła się wymknąć bandytom. Potężne uderzenie przecięło mu dwie kości i pozbawiło prawego przedramienia, inne poważnie uszkodziło udo.
Po chwili sprawcy się rozproszyli, a świadkowie zajścia wezwali policję i karetkę pogotowia. Ranny znalazł się w szpitalu, ale był w stanie krytycznym. Zmarł dwa dni później, bo upływ krwi i obrażenia były zbyt znaczne. Atak na 18- latka można porównać do innego „polowania” na Kurdwanowie i śmierci Tomasza C. ps. Człowiek. On także zginął w styczniu, ale siedem lat wcześniej, bo w 2011 r. Sprawcami także byli kibole Wisły Kraków, brutalni, bezwzględni, wykorzystujący przewagę liczebną i śmiercionośne narzędzia.
Kamery monitoringu na blokach przy ul. Teligi zarejestrowały sylwetki napastników, ale nie ich twarze. Mieli na głowach kominiarki, ale co zeznali naoczni świadkowie na tych kominiarkach były napisy Sharks lub Wisław Sharks.
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura
- Zdjęcia Krakowa przed II wojną światową. Tak wyglądało życie codzienne mieszkańców
- Ohydztwa, które kazali nam jeść w dzieciństwie. Pamiętacie?
- Szkieletor zmieni się nie do poznania [ZDJĘCIA]
- Imponująca budowa zakopianki, wkrótce nią pojedziemy!
- W te miejsca polecisz z Krakowa za mniej niż 100 zł
- Kolejki do lekarzy. Tyle poczekasz na wizytę, badanie i operacje w Małopolsce
