Zdziwiony takim obrotem spraw jest Zygmunt Włodarczyk, przewodniczący Rady Dzielnicy XIII. - My nic nie wiemy, nikt z nami nic nie konsultował. Jesteśmy zaskoczeni podjętymi pracami. Według nas dobrze było by zobaczyć całą koncepcję, zanim rozpocznie się remont - tłumaczyWłodarczyk.
Obawy przewodniczącego stara się rozwiać rzecznik ZIKiT. - Koncepcja powstanie i będzie musiała zostać zaakceptowana przez konserwatora zabytków i przez mieszkańców. To jest warunek konieczny tego, aby została zrealizowana - tłumaczy Pyclik.
Nową koncepcje przebudowy ma przygotować firma Skobud. - Czekam na zapoznanie się znią, choć jak na razie nie wpłynęły nawet szkice koncepcyjne - mówi Jan Janczykowski, małopolski konserwator zabytków. Janczykowski przygotował także specjalne wytyczne, które muszą zostać spełnione, by koncepcja została zaakceptowana. Chodzi m.in. o większe oparcie się przy projektowaniu na materiałach historycznych.
Nie wiadomo także, kiedy nastąpią konsultacje społeczne w sprawie przyszłego wyglądu placu. Paweł Kubisztal, przewodniczący Stowarzyszenia Podgórze.pl, uważa, że takie spotkanie z mieszkańcami powinno się odbyć najpierw przed przystąpieniem do prac nad projektem a później po ich zakończeniu. - Powinni śmy wpierw porozmawiać z projektantem, by potem nie było tak, że przychodzi się z gotową koncepcją i przekonuje się mieszkańców do jej zaakceptowania - uważa Kubisztal.
Nowy Rynek ma być gotowy w 2015 roku. Koszt inwestycji to około 8 milionów złotych.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+