https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ryczów. Rogatki podniesione, pociągi jadą

Bogusław Kwiecień
FB Bartosz Kaliński
W Ryczowie (gm. Spytkowice) na trzech przejazdach wzdłuż linii kolejowej 94 Oświęcim - Kraków kierowcy powinni bardzo uważać. Wielu jest zaskoczonych, widząc podniesione szlabany i nieczynną sygnalizację, a jednocześnie przejeżdżające pociągi. Kilka dni temu jechał tam starostwa wadowicki Bartosz Kaliński i zobaczył jak samochód jadący tym przejazdem z ostatniej chwili zatrzymał się przez pociągiem. Rogatki są tam w naprawie, a informacja o tym ledwo widoczna.

Bartosz Kliński, wadowicki starosta swoimi przeżyciami podzielił się na Facebooku: "Uważajcie na przejeździe kolejowym w Ryczowie (droga Ryczów - Łączany)! Nie działają tam rogatki i sygnalizacja świetlna, jest tylko mała żółta tabliczka, a większość kierowców jeździ tą drogą w ciemno.

Dzisiaj sam o mało co nie wpadłem tam pod pociąg, Dzwoniliśmy już w tej sprawie do PKP, wysłaliśmy także pismo z apelem o interwencję i miejmy nadzieję, że szybko rozwiążą ten problem. Póki co, proszę wszystkich o ostrożność i o udostępnianie tej informacji!"
Żółta tabliczka z napisem "Sygnalizacja uszkodzona" jest prawie niezauważalna. Jest umocowana pod znakiem Stop.

Kolej nie ma zamiaru lepiej zabezpieczyć tego miejsca.

- Jest to związane z wymianą urządzeń samoczynnej sygnalizacji na trzech przejazdach na tym odcinku - tłumaczy Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe. Urządzenia na razie są testowane.

Prace mają potrwać do 10 grudnia. - Na ten czas przy dojeździe do przejazdów wprowadziliśmy ograniczenie prędkości do 20 km/h, są znaki STOP i żółte tablice z informacją o uszkodzonych sygnalizacjach. Kierowcy nie powinni jeździć na pamięć - dodaje rzecznik PKP PLK.

W Ryczowie są trzy przejazdy kolejowe, jeden z rogatkami, dwa z samą sygnalizacją świetlną. Ona też nie działa.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
Witam , przejeżdżam tam cztery razy w ciągu dnia , codziennie oprócz niedzieli i często zdarza się że rogatki są nie opuszczone i nie działa sygnalizacja a pociąg jedzie , jest to nagminnie. A znak stop nie jest postawiony od samego początku , pierwsze była tylko tabliczka informująca a znak po paru dniach pewnie po interwencjach .
M
MT
Znak stop też jest k**** mało widoczny? Prawo jazdy k**** w czipsach wygrane...
M
Marcin
Jest znak Stop więc o co chodzi Panu staroście? Przepisów nie zna ?
c
człek
I to jednoznacznie wynika z oznakowania i z przepisów dotyczących przejazdów kolejowych. Znak stop nakazuje kierowcy zatrzymać się i upewnić co do możliwości bezpiecznego przejazdu. Prawo nakazuje zachować szczególną ostrożność i również upewnić się co do możliwości przejazdu. Rogatki to element pomocniczy.
G
Gość
JEST ZNAK STOP, ALE KTO BY SIĘ TYM PRZEJMOWAŁ. JAK KTOŚ MA Z TYM PROBLEM, TO POWINIEN ODDAĆ PRAWO JAZDY I PRZESIĄŚĆ SIĘ NA HULAJNOGĘ, CHOCIAŻ TO TEŻ MOŻE BYĆ NIEBEZPIECZNE DLA TAKIEGO MISZCZA KIEROWNICY.

Wybrane dla Ciebie

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Za duże na MŚP, za małe na korporację. Unia stworzy nową kategorię firm

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Metropolita krakowski z wizytą w Rzymie. Wiadomo, z kim się spotkał

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska