Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryczów. Wykopali z ziemi szczątki żołnierzy Wehrmachtu

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Szczątki trafiły na cmentarz na Śląsku
Szczątki trafiły na cmentarz na Śląsku MariuszKrystian/Facebook
Przy wiejskiej drodze w gminie Spytkowice (pow. wadowicki) wykopano z ziemi szczątki, walczących tu w czasie II wojny światowej, żołnierzy Wehrmachtu.

To efekt prac, które na terenie gminy wykonała polsko - niemiecka Fundacja Pamięć.

Szczątki żołnierzy Wehrmachtu, pochowanych w zbiorowej mogile przy ulicy Starowiejskiej w Ryczowie ekshumowano pod koniec marca. Na miejscu znaleziono też m.in. jeden niemiecki "nieśmiertelnik" i hełm.

Szczątki żołnierzy, po przeprowadzeniu prac dokumentacyjnych, trafiły na niemiecki cmentarz wojenny, znajdujący się w Siemianowicach Śląskich.

- Miejsce zmarłych jest na cmentarzach, a nie przy drogach lub na polach. Nawet jeśli to są żołnierze hitlerowskich Niemiec, czyli reprezentanci okupanta, od którego doznaliśmy niewyobrażalnego ogromu krzywd i cierpień - komentuje Mariusz Krystian, wójt Spytkowic.

Wójt podkreśla, że cała operacja realizowana była przez fundację "Pamięć", która ma to tego prawo.

Celem polsko- niemieckiej Fundacji Pamięć, jak czytamy w jej statucie, jest "ochrona miejsc pamięci, cmentarzy i grobów ofiar wojen, upowszechnianie wiedzy i utrwalanie tradycji poszanowania miejsc pamięci i grobów, szczególnie wśród młodzieży, rozwijanie kontaktów z krajowymi i zagranicznymi organizacjami o podobnych celach działania". Fundacja realizuje swoje cele m. in. poprzez zbieranie i katalogowanie informacji o miejscach pamięci, cmentarzach i grobach niemieckich ofiar wojen, a także organizowanie konferencji i seminariów oraz imprez w kraju i za granicą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska