https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ryszard Ścigała proponował zmiany w półotwartym więzieniu i za to trafił do cięższego? Zbada to teraz specjalny zespół

Robert Gąsiorek
Ścigała zaskarżył decyzję o przeniesieniu do więzienia w Rzeszowie do sądu. Sprawie przyjrzy się także specjalny zespół służby więziennej
Ścigała zaskarżył decyzję o przeniesieniu do więzienia w Rzeszowie do sądu. Sprawie przyjrzy się także specjalny zespół służby więziennej Archiwum
Czym Ryszard Ścigała podpadł, że z półotwartego więzienia przeniesiony został do cięższego zakładu karnego? Według adwokata byłego prezydenta Tarnowa skazanego za przyjęcie łapówki, stało się tak po tym, jak skazany samorządowiec sporządził listę propozycji zmian w jednostce, w której zdążył odsiedzieć większość kary. Sugestia wyszła od wychowawcy?

FLESZ - Zasiłki dla bezrobotnych będą wyższe

od 16 lat

Informacja o przeniesieniu na początku maja Ryszarda Ścigały z półotwartego Zakładu Karnego w Jaśle do więzienia o charakterze zamkniętym w Rzeszowie, była dużym zaskoczeniem. Zwłaszcza, że jeszcze kilka tygodni wcześniej były prezydent Tarnowa był postrzegany jako dobrze sprawujący się więzień.

Dyrektor jasielskiego zakładu sam złożył nawet wniosek do sądu o przedterminowe zwolnienie Ścigały z więzienia. Decyzję nagle jednak wycofał, a komisja penitencjarna zmieniła kwalifikację osadzonego i skierował go do zamkniętego więzienia w Rzeszowie. Ścigała stracił w rezultacie prawo do przepustek, a do rodziny może dzwonić tylko raz w tygodniu.

Co ciekawe, do przenosin doszło w czasie epidemii, kiedy do minimum ograniczona jest wymiana osadzonych pomiędzy więzieniami. Transportowanie ich odbywa się sporadycznie i "tylko w niewymagających zwłoki sytuacjach".

Porządek w więzieniu zagrożony?

Służba więzienna nie zdradza jakie były powody przeniesienia. Według relacji adwokata Ryszarda Ścigały, którą przedstawił w tygodniku Temi, cała sprawa miała zacząć się od propozycji więziennego wychowawcy, aby skazany były prezydent przedstawił propozycje usprawnienia funkcjonowania jasielskiego zakładu karnego.

Według tej relacji skazaniec miał przygotować dwustronicowy spis rzeczy, które należałoby poprawić w jasielskim więzieniu. Były prezydent Tarnowa miał m.in. zasugerować zmiany w kwestii doręczania paczek dla skazanych czy wydłużenie czasu otwarcia kaplicy.

Swoje propozycje przekazał wychowawcy. Następnego dnia miał się dowiedzieć, że po zebraniu komisji penitencjarnej została mu zmieniona kwalifikacja i będzie przeniesiony do Zakładu Karnego w Rzeszowie.

Jak informuje Marcin Szumlański, adwokat Ryszarda Ścigały, pracownicy więzienia uznali, że propozycje zmian funkcjonowania więzienia mogły doprowadzić do naruszenia porządku lub bezpieczeństwa w więzieniu.

- Moim zdaniem reakcja zakładu jest niewspółmiernie radykalna do zaistniałego zdarzenia, nawet wręcz niezrozumiała i po prostu niesprawiedliwa - mówi cytowany w Temi mecenas Marcin Szumlański.

Sprawa zostanie zbadana

Adwokat złożył zażalenie na decyzję komisji penitencjarnej w Jaśle do Sądu Okręgowego w Krośnie. Równocześnie sprawie przeniesienia byłego prezydenta Tarnowa do więzienia typu zamkniętego przyjrzy się specjalny zespół złożony ze specjalistów Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Rzeszowie.

- To kilku specjalistów w dziedzinie ochrony, spraw penitencjarnych oraz prawnicy. Będą sprawdzać dokumentację i rozmawiać z osobami, które mają związek ze sprawą - mówi mjr Jarosław Wójtowicz, rzecznik dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Rzeszowie.

Jak dodaje takie działanie okręgowej służby więziennej nie jest wyjątkowe.

- Jeśli w przestrzeni publicznej pojawiają się jakieś wątpliwości, to dyrektor okręgowy zawsze ma prawo powołać taki zespół, który zbada czy wszystko odbyło się tak jak należy - podkreśla mjr Wójtowicz.

Ryszard Ścigała odbywa wyrok 3 lat pozbawienia wolności za przyjęcie 70 tys. zł łapówki. Okres ten dobiegnie końca w grudniu tego roku.

Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Karol

przepraszam za polecom

K
Karol

Nie wiem za co siedzi ten cały Ścigała, ale mniemam,że nie za darmo, nie jest pozbawioby praw obywatelskich i nie jest już też osobą publiczną. Uważam więc, że jego dane osobowe podlegają ochronie wz. z RODO. Takie artykuły podnoszą jedynie jego status wśród więźniów. Nie można robić z przestępcy bohatera. Więzienie to nie sanatorium. Szacun dla władz ZK, że uświadomiły skazańcowi, że w sprawie reform mógł się wykazać jako samorządowiec, a w więzieniu ma robić co mu polecom do wykonania. Jestem zniesmaczony tym artykułem !

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska