Rządowe wsparcie na budowę mostu w Ostrowie
Decyzją premiera powiat tarnowski może liczyć w tym roku na 12 mln zł z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Pieniądze te starczyć mają na zapłacenie dwóch transz należności dla wykonawcy – we wrześniu i grudniu.
Trzecia transza – na koniec inwestycji - ma zostać przelana na jego konto w marcu 2022 roku i w głównej mierze pochodzić ma z dodatkowych ok. 8 mln złotych, które rząd obiecał przekazać w przyszłym roku. W sumie z budżetu państwa na most w Ostrowie trafić ma ok. 20 mln zł.
- Nie czekaliśmy na decyzję premiera i już wcześniej ogłosiliśmy przetarg. Zgłosiło się dziewięć firm, a różnice kwotowe między nimi nie są duże. Najtańsza oferta, przedstawiona przez konsorcjum firm Wolmost z Rzeszowa i Mostostal Kielce opiewa na kwotę 27,5 miliona złotych. Jesteśmy już po wstępnej weryfikacji dokumentacji i wszystko wskazuje na to, że to właśnie z tym wykonawcą podpiszemy umowę. Chcemy zrobić to w ciągu 2-3 tygodni, aby jak najszybciej przekazać plac budowy wykonawcy – wyjaśnia Roman Łucarz, starosta tarnowski.
Podczas zwołanej konferencji prasowej przekonywał, że cały czas był spokojny o to, że uda się pozyskać rządowe dofinansowanie, które było niezbędne do tego, aby most w Ostrowie można było odbudować. Dziękował za wsparcie zwłaszcza poseł Annie Pieczarce, ministrowi Andrzejowi Adamczykowi oraz… prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
Brakujące 7,5 mln zł pochodzić ma z budżetu powiatu, a także ze środków marszałka województwa małopolskiego. W przyszłym tygodniu zarząd województwa ma podjąć decyzję o wysokości marszałkowskiego wsparcia dla zadania. Z przeprawy korzystać będą bowiem nie tylko mieszkańcy Tarnowa i sąsiednich gmin, ale całego regionu oraz zjeżdżający z autostrady w kierunku miasta.
Nowym mostem na Dunajcu koło Tarnowa pojedziemy pod koniec roku?
Inwestycja w Ostrowie to formalnie remont mostu, stąd nowa przeprawa, która powstanie na Dunajcu, będzie pod względem wymiarów i układu jezdni i chodników identyczna, jak ta, która funkcjonowała w tym miejscu przez ostatnie pół wieku. W przeciwieństwie do poprzedniej – wykonanej ze stali, nowa konstrukcja będzie z prefabrykatów żelbetowych, osadzonych na istniejących podporach.

Okiem Kielara odc. 14
- Dwie z nich wymagają poprawy i wzmocnienia, aby most był stabilny i trwały na lata. Jego nośność będzie wynosić 42 tony. Jestem przekonany, że przetrwa nas wszystkich – mówi starosta Łucarz.
Przekonuje, że realny termin puszczenia ruchu po nowej przeprawie, jeśli na przeszkodzie nie stanie wysoki stan wody w Dunajcu lub wczesna zima, to koniec bieżącego roku. Dodatkowe trzy miesiące mogą zająć prace związane z ponownym przeniesieniem pod most z tymczasowej platformy kanalizacji biegnącej do gminy Wierzchosławice .
Starosta nie wyklucza, że układ drogowy na nowym moście zmieni się wraz z wybudowaniem drugiej przeprawy na Dunajcu, w ciągu łącznika autostradowego, który przejąć ma przede wszystkim ruch z A4. A to nastąpić ma w 2023 roku. Wtedy można byłoby większą część przeznaczyć na nim na ścieżkę dla rowerzystów, dojeżdżających choćby do biegnącej wałem Dunajca trasy Velo.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Znani tarnowianie na Instagramie. Co pokazują w sieci?
- Park Zdrojowy w Ciężkowicach już prawie gotowy [ZDJĘCIA]
- Zuza z "Policjantek i policjantów" to Maryla Morydz z Tarnowa [ZDJĘCIA]
- Wpadki inwestycyjne Tarnowa i okolic, z których śmiała się cała Polska [ZDJĘCIA]
- Najszybciej rozwijające się firmy z Tarnowa i regionu z Diamentami Forbesa