W międzyczasie jednak doszło do zmiany rządu. Władzę przejął PiS, który krytykował sprzedaż PKL. Niewykluczone więc, że nowa decyzja będzie negatywna.
Co to będzie oznaczało dla spółki PKL? - Praktycznie nic - uważa Janusz Ryś, prezes PKL. - Połączenie spółek PKL i PKG (które kupiło PKL - przyp. red.) nastąpiło na mocy prawomocnej decyzji ministerstwa. To już się dokonało i jest to proces zakończony - mówi Janusz Ryś.
Źródło: Gazeta Krakowska